Drużyna z Dzikowca rozegrała w miniony weekend pierwszą grę kontrolną. Pokonała 5:1 Raniżovię Raniżów. W najbliższy weekend spotka się z rezerwami Sokoła Kolbuszowa Dolna, następnie z Werynianką, potem z Ostrowami Tuszowskimi, a tydzień przed startem ligi z Kopciami. Podopieczni Grądzkiego przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczęli końcem stycznia.
Trener Dzikowca najpewniej nie zagra żadnego meczu w tym sezonie. Niedawno przeszedł operację kolana, już drugą w trakcie swojej piłkarskiej przygody. – Zobaczymy, jak się to wszystko ułoży. Teraz muszę odpoczywać, rehabilitować się – tłumaczy opiekun Dzikowca. To nie jest jedyne osłabienie KS-u.
Na wyjazd zdecydował się Tomasz Maciąg. Dochodzi za to z drużyny juniorów Kacper Dec. – Szukałem i w zasadzie nadal szukam obrońcy i napastnika, ale trudno kogoś znaleźć, a jeszcze trudniej namówić do zmiany barw klubowych – opisuje Grądzki. Dzikowiec jesienią wywalczył tylko 13 punktów i praktycznie stracił już szansę na powrót do A klasy.
Więcej w aktualnym Korso