reklama

Pijany ojciec zgubił dziecko w lesie w gminie Raniżów. Znaleźli je policjanci

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay.com

Pijany ojciec zgubił dziecko w lesie w gminie Raniżów. Znaleźli je policjanci - Zdjęcie główne

Zaginionego 11-latka znaleźli policjanci. | foto pixabay.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Do niecodziennej sytuacji doszło w gminie Raniżów. Pijany ojciec poszedł do lasu ze swoim 11-letnim synem. Po kilku godzinach przerażone dziecko zadzwoniło do matki, informując ją, że się zgubiło. Na pomoc ruszyli policjanci.
reklama

W miniony piątek (17 marca) około godz. 13, policjanci z posterunku w Raniżowie zostali powiadomieni o zagubieniu się dziecka w lesie. Z przekazanych informacji wynikało, że 52-letni mieszkaniec gminy Raniżów wyszedł ze swoim 11-letnim synem do lasu. - Po kilku godzinach przerażony chłopak zadzwonił z telefonu ojca do matki i powiedział, że tata jest pijany i śpi, a on nie wie, gdzie jest i jak ma wrócić do domu - relacjonowała kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy KPP w Kolbuszowej. 

Jak przekazała dalej funkcjonariuszka policji, mundurowi z Raniżowa pojechali do matki chłopca i rozpytali ją na temat szczegółów zdarzenia.

- Obecny na miejscu 13-letni brat zagubionego 11-latka oświadczył, że wie, gdzie ojciec chodzi do lasu. Chłopiec razem z policjantami pojechał we wskazane miejsce, ale okazało się, że 11-latka tam nie było

- wyjaśniała komisarz z kolbuszowskiej komendy.

Policjanci zadzwonili na telefon, z którego kontraktował się chłopiec. Funkcjonariusze jeździli po lesie radiowozem i cały czas utrzymywali kontakt telefoniczny z 11-latkiem, instruując go, jak ma znaleźć drogę, by wyjść z lasu, a następnie kierować się do najbliższych zabudowań.

Funkcjonariuszom pomagał 13-latek, który także rozmawiał przez telefon z bratem. Na szczęście po kilkudziesięciu minutach chłopiec poinformował, że znalazł jakieś zabudowania. Policjanci polecili, aby przekazał telefon dorosłej osobie. Kiedy w telefonie odezwał się głos dorosłej osoby, funkcjonariusze szybko ustalili, że chłopiec dotarł do Korczowisk i przyjechali po 11-latka.

- Kiedy policjanci rozmawiali z odnalezionym chłopcem, z lasu wyszedł jego ojciec. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 52-latka. Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie

- dodaje Jolanta Skubisz-Tęcza.

W sprawie trwają dalsze czynności, w toku których policjanci będą sprawdzać, czy 11-latek nie został narażony na niebezpieczeństwo.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama