Urząd Miejski w Kolbuszowej poinformował, że na terenie miasta rozpoczął się montaż dystrybutorów woreczków jednorazowych na psie odchody. Pierwsza instalacja już została wykonana przy ul. Parkowej na wysokości bulwarów.
- Już dawno powinny one zostać zamontowane w różnych częściach naszego miasta. Jak to się mówi - mała rzecz a cieszy. Myślę, że będzie to dobrze służyć właścicielom psiaków. Chociaż muszę przyznać, że ci, którzy sprzątają za swoimi pieskami, raczej nie zapominają woreczków z domu. Gorzej z tymi, którym do głowy nie przyjdzie, że kupę z chodnika po swoim piesku trzeba posprzątać
- mówi napotkana przy Bulwarach kobieta.
Niejednokrotnie temat niesprzątania po swoim pupilu, poruszaliśmy na łamach naszej gazety. Często odbieramy telefony rozzłoszczonych mieszkańców, którzy zwracali uwagę na brak właściwego zachowania właścicieli piesków wyprowadzanych na spacer.
Wystarczy przejść się po mieście i zobaczyć co jest na chodnikach. Zdarzają się też sytuację, że przechodnie zwracają uwagę właścicielom zwierzaków, którzy za nimi nie sprzątają. Kończy się to kłótnią i oburzeniem.
Teraz magistrat przymierza się do kolejnych instalacji dystrybutorów. Mają one zostać zainstalowane przy:
- ul. Jana Pawła II (obok basenu)
- ul. J. Piłsudskiego (krzyżówka z ul. Krakowską/ Witosa),
- ul. 11-go Listopada (w pobliżu bloku nr 13),
- ul. Grunwaldzka (krzyżówka z ul. Obrońców Pokoju).
- Zgodnie z regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Kolbuszowa woreczki z odchodami wyrzucamy do koszy ulicznych przeznaczonych na odpady zmieszane. Zachęcamy właścicieli czworonogów do korzystania z tego udogodnienia, co pozytywnie wpłynie na czystość ulic i parków miasta Kolbuszowa
- dodają pracownicy urzędu.
Do Straży Miejskiej w Kolbuszowej rocznie wpływa kilka próśb o interwencję w związku z zanieczyszczaniem miejsc publicznych przez zwierzęta domowe. Zgłaszający chcą jednak pozostać anonimowi i nie wyrażają zgody na podjęcie czynności procesowych. - Zawiadomienia można składać na policję lub do straży miejskiej - przypomina komendant Dzimiera i dodaje: - Zanieczyszczanie czy zaśmiecanie miejsca publicznego grozi karą grzywny do 500 zł lub karą nagany.
Niszczenie czy uszkadzanie roślinności trawników lub zieleńca może skutkować wypisaniem mandatu na 1000 zł. Może zostać orzeczona również nawiązka w kwocie do 500 zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.