Za ciosem poszły Huragan i Kolbuszowianka. Przedbórz nie bez wysiłku zapunktował w Hadykówce. – Ceramika była groźna, ale my byliśmy skuteczniejsi – oceniał Stanisław Pruś, grający trener Huraganu. Tłem dla Kolbuszowianki była Trzesówka. – KKS to naprawdę poważny kandydat do awansu – przyznawał Ryszard Zygmunt, działacz Vigoru.
Po stracie punktów w Widełce, u siebie zapunktował Orzeł Kosowy. Z dobrej strony pokazali się dwaj nowi zawodnicy: Damian Dąbrowski (ostatnio Chrząstów) i Kamil Szczepanek (ostatnio Tuszymka Tuszyma). Obaj zdobyli po jednej bramce. – Kibice zobaczyli fajny mecz.
Nikt nie odstawiał nogi, ale nie było też brutalnej gry – oceniał Dawid Jachyra, kontuzjowany zawodnik Orła. Klasę w derbowym meczu pokazała Siedlanka. W Błękitnych nie było słabych punktów, a worek z bramkami otworzył Arkadiusz Rajpold.
Tak było w 2. kolejce (1 września)
Ceramika Hadykówka – Huragan Przedbórz 0:2 (0:0) Pruś 57, Tendera 81; Werynianka Werynia – Potok Dobrynin 1:0 (1:0) Nowak 24; Orzeł Kosowy – KS Dzikowiec 3:1 (1:0) K. Szczepanek 25, Dąbrowski 57, R. Bajor 71 – J. Klecha 90; Błękitni Siedlanka – Marmury Przyłęk 7:3 (2:1) Rajpold 5, 59, Chorążak 27, 54, Stobierski 82, Skrzypek 78, Flis 90 – Gancarczyk 44, Czerw 77, Z. Sukiennik 87; Vigor Trzęsówka – Kolbuszowianka Kolbuszowa 3:8 (0:6) D. Kuca 88, Augustyn 73, T. Stępień 56 – G. Wróblewski 7-karny, 17-karny, 66, Cisło 11-karny, 35-karny, Fryc 37, Dziedzic 24, Kuna 75. Mecz Wilga Widełka – Florian Ostrowy Tuszowskie przełożono na wtorek, 3 września. Spotkanie zakończyło się po zamknięciu tego wydania.
W najbliższej kolejce (8 września): Ostrowy Tuszowskie – Kosowy (n. 11, w Trzęsówce), Kolbuszowianka – Werynia (n. 11), Przyłęk – Trzęsówka (n. 11), Przedbórz – Widełka (n. 11), Dobrynin – Hadykówka (n. 13), Dzikowiec – Siedlanka (n. 14).
