Dyżurny kolbuszowskiej jednostki w piątkowy wieczór (2 września) otrzymał nietypowe zgłoszenie. W słuchawce telefonu usłyszał, że po jezdni w Wilczej Woli spaceruje orzeł, który mógł zostać potrącony przez samochód. Na miejsce natychmiast pojechali mundurowi. - Niedaleko kościoła w tej miejscowości funkcjonariusze zauważyli kilku mieszkańców Wilczej Woli, którzy wskazali chodzącego po przydrożnej łące orła – mówi Jolanta Skubisz – Tęcza, oficer prasowy jednostki i dodaje: - Policjanci ustalili, że ten rzadki, chroniony gatunek ptaka to orzeł przedni, który zamieszkuje lasy w Wilczej Woli. Ostrożnie złapali młodego drapieżnika i wezwali na miejsce lekarza weterynarii.
Więcej w 36 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie