Siedmioletnia dziewczynka po prawie miesięcznej przerwie w startach pojechała do Puszczykowa na piąty turniej z serii Tenis10 Cup o Puchar Agnieszki Radwańskiej. Walczyła w dwóch kategoriach: w czerwonej (z rówieśnikami, chłopcy i dziewczyny razem) i w pomarańczowej (rok starszymi dziewczynkami).
Podopieczna trenera Włodzimierza Pikulskiego (MKT Stalowa Wola) wygrała walkę w kategorii czerwonej. W grupie Oliwia zagrała cztery mecze, zwyciężając: z Igą Mazur (Kapustka Tenis Klub) 7:4, 7:2, z Szymonem Adamczykiem (Top Tenis Lubin) 7:4 7:1, z Oliverem Krupą (Śląskie Centrum Tenisa Pszczyna) 7:2 7:1 i z Jeremim Napierałą (Groclin Sport Grodziska Wielkopolski) 7:0, 7:1. W półfinale pokonała Igora Piotrowskiego (TT Score Elbląg) 7:4, 7:0, a w finale, po zaciętym pojedynku, wygrała z Jackiem Biernackim (bez klubu) 8:6 8:6. - Oliwia w tym wymagającym turnieju pokazała na małym korcie świetny tenis, różnorodność uderzeń i choć wyniki wydają się wysokie, to każdy punkt był mocno wybiegany – zaznaczała Agnieszka Wilk-Sybicka, mama naszej tenisistki. - Oliwia udowodniła, że potrafi mądrze kończyć wymiany i w pełni panować nad emocjami – dodawała mama. Dzięki zwycięstwu dopisała kolejne 100 punktów i umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Wszyscy musieli sobie poradzić z wysoką temperaturą, jaka panowała w nagrzanej przez słońce hali. Momentami dzieciaki mogły się poczuć jak w saunie.
Więcej w 23 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie