W piątek, 24 kwietnia, około południa, policjanci zostali powiadomieni o kradzieży pieniędzy. Doszło do niej w jednej z miejscowości na terenie gminy Majdan Królewski.
- Z przekazanych przez rodzinę pokrzywdzonego informacji wynikało, że dzień wcześniej w jego domu odwiedził go krewny. Prawdopodobnie po wizycie mężczyzny zniknęło kilkaset złotych. Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania 31-latka. Widząc policyjny radiowóz, zaczął uciekać. Po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy, zaprzeczył, że okradł swojego wuja - relacjonuje kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy KPP w Kolbuszowej.
Podczas przeszukania jego pokoju, policjanci znaleźli schowane pod meblami pieniądze. Mieszkaniec gminy Majdan Królewski był pijany. Miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci doprowadzili go do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kradzieży. 31-latek przyznał się do przestępstwa. Wyjaśnił, że część skradzionych pieniędzy wydał na alkohol i papierosy.
Odzyskane pieniądze trafią do właściciela. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.