Kolbuszowscy policjanci interweniowali w niedzielę (11 czerwca) w Niwiskach, na skrzyżowaniu drogi powiatowej z drogą gminną. Doszło tam do stłuczki motocykla i auta osobowego. Jednośladem kierował nieletni.
Policjanci wstępnie ustalili, że kierująca toyotą 23-letnia mieszkanka powiatu rzeszowskiego, jadąc w kierunku miejscowości Dobrynin, zderzyła się z motocyklistą. Kierowca jednośladu, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił młodej kobiecie pierwszeństwa.
- Jednośladem kierował 14-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Chłopiec nie posiadał uprawnień do kierowania tym pojazdem ani też hełmu ochronnego. Na szczęście uczestnicy zdarzenia nie odnieśli obrażeń
- poinformowała w rozmowie z nami kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik kolbuszowskiej policji.
Teraz sprawą 14-latka zajmie się teraz sąd rodzinny.
Nieletni, który ma mniej niż 17 lat, a więcej niż 13 lat, odpowiada przed sądem rodzinnym i nieletnich. Nie dostanie on jednak mandatu i grzywny, ale może za to otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 21. roku życia. Wszystko zależy od zdarzenia i kwalifikacji czynu.
Warto zaznaczyć, że dziecko do ukończenia 13. roku życia nie odpowiada za czyny karalne i wykroczenia.
Policjanci przypominają i apelują: „Motocykle to nie zabawki”. To prawdziwe pojazdy, których niewłaściwe i nieodpowiedzialne użytkowanie może przynieść tragiczne skutki.
- Warto pamiętać również, że w sytuacji kiedy szkody powstałe w wyniku zdarzenia drogowego powoduje osoba nieposiadająca uprawnień m.in. małoletnia, właściciele pojazdu - rodzice, muszą się liczyć w tym, że firma ubezpieczeniowa wystąpi z regresem o zwrot kwoty odszkodowania
- dodają kolbuszowscy funkcjonariusze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.