reklama
reklama

Niezwykła podróż Agaty i Klaudii z gminy Majdan Królewski. Zdobyły Kilimandżaro, najwyższą górę Afryki [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum prywatne

Niezwykła podróż Agaty i Klaudii z gminy Majdan Królewski. Zdobyły Kilimandżaro, najwyższą górę Afryki [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
8
zdjęć

Dziewczyny zdobyły Kilimandżaro. Jak wyglądała ich droga na najwyższy szczyt Afryki? | foto Archiwum prywatne

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WIADOMOŚCIDwie młode kobiety z powiatu kolbuszowskiego, Agata Bąk z Majdanu Królewskiego i Klaudia Bednarz z Krzątki, spełniły swoje największe marzenie - zdobyły Kilimandżaro. Jak wyglądała ich droga na najwyższy szczyt Afryki? Z pasji, determinacji i miłości do gór powstała opowieść o sile marzeń i niezwykłych osiągnięciach.
reklama

Poniedziałek, 18 listopada, zapisze się złotymi zgłoskami w historii mieszkańców powiatu kolbuszowskiego. Agata Bąk i Klaudia Bednarz, dwie pasjonatki górskich wędrówek z gminy Majdan Królewski, zdobyły Kilimandżaro - majestatyczny szczyt wznoszący się na wysokość 5895 m n.p.m.

reklama

Wszystko zaczęło się w Polsce

To osiągnięcie nie tylko wymagało doskonałej kondycji i przygotowania, ale przede wszystkim ogromnej determinacji i odwagi. Jak same mówią, ich podróż to dowód na to, że marzenia są na wyciągnięcie ręki, jeśli tylko starczy nam odwagi, by po nie sięgnąć.

- Góry od zawsze zajmowały bardzo ważne miejsce w naszym życiu

-mówi Agata Bąk, jedna z bohaterek tej niezwykłej historii.

Jak podkreślają dziewczyny, wszystko zaczęło się w polskich górach, gdzie przez lata doskonaliły swoje umiejętności i budowały zamiłowanie do wędrówek. Krok po kroku wyznaczały sobie coraz ambitniejsze cele.

reklama

- W polskich górach spędziłyśmy dużo czasu, ale jak wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego zapragnęłyśmy zdobywać wyższe szczyty. Zaczęłyśmy od szwajcarskich Alp, zdobywając dwu- i trzytysięczniki w tym kraju

- tłumaczy nasza rozmówczyni.

Kluczowa jest dobra kondycja

W 2023 roku zdobyły swój pierwszy czterotysięcznik – Tubkal (4167 m n.p.m.) w Maroku. To właśnie tam, podczas zejścia, narodził się pomysł zdobycia Kilimandżaro. Realizacja tego planu zajęła im ponad rok, ale jak przyznają, sportowy styl życia ułatwił przygotowania do tego wyzwania.

- Przygotowania nie były dla nas bardzo trudne, ponieważ sport towarzyszy nam w życiu codziennym. Kilimandżaro nie jest trudną technicznie górą, kluczowa jest dobra kondycja i zamiłowanie do pieszych wędrówek

reklama

- wyjaśnia Agata w rozmowie z nami.

Ich ekspedycja trwała sześć dni. Pierwsze cztery dni trekkingu przebiegały spokojnie, ale prawdziwe wyzwanie zaczęło się podczas ataku szczytowego.

- Zaskoczyła nas łatwość z jaką pokonywalysmy kolejne kilometry podczas pierwszych 4 dni trekkingu. Najbardziej wymagający był atak szczytowy, który rozpoczynał się o godzinie 1 w nocy i trwał 9 godzin (w obie strony, z campu na wysokosci 4673 m)

- opowiada miłośniczka gór.

Zwątpienie i zmęczenie

Kluczowym momentem było pokonanie zwątpienia i zmęczenia. Przewodnicy, którzy towarzyszyli dziewczynom, motywowali je w najtrudniejszych chwilach.

- W wędrówce nie pomagał śnieg, wiatr, ciemność i wysokość. W chwilach zwątpienia i rosnącego zmęczenia otuchy dodawali nam nasi przewodnicy. Pomimo wszelkich trudności, dzięki naszej zawziętości, nasze marzenie stało się rzeczywistością

- dodaje mieszkanka Majdanu Królewskiego.

Co dalej? Agata i Klaudia nie zamierzają spocząć na laurach. Ich sukces to inspiracja dla wszystkich, którzy wierzą, że wytrwałość i pasja mogą przenosić góry - dosłownie i w przenośni. Dziewczyny z powiatu kolbuszowskiego udowodniły, że niemożliwe nie istnieje.

- W przyszłości chciałybyśmy kontynuować naszą pasję i zdobywać coraz to wyższe lub technicznie trudniejsze szczyty

- zapowiadają z entuzjazmem.

Kilimandżaro dachem Afryki

Kilimandżaro, najwyższa góra Afryki, znajduje się w północnej Tanzanii, tuż przy granicy z Kenią. To jeden z najwyższych samotnych masywów na świecie, którego majestatyczna sylwetka wznosi się aż 4900 metrów ponad otaczające równiny.

W skład masywu wchodzą trzy szczyty będące pozostałością po wulkanach: Uhuru (5895 m n.p.m.) na wulkanie Kibo, Mawenzi (5150 m n.p.m.) oraz Shira (3940 m n.p.m.). Co ciekawe, Kilimandżaro jest jedynym miejscem na kontynencie afrykańskim, gdzie śnieg leży przez cały rok – kontrastując z gorącym klimatem równikowym, który panuje u jego podnóża. To prawdziwy cud natury, który każdego roku przyciąga tysiące wspinaczy z całego świata.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama