Wenecja, Paryż a może Amsterdam? W te części świata dojedziemy, wsiadając w autokar, który wyrusza z kolbuszowskiego dworca. Jeśli nie chcemy wybierać się poza granice kraju, można pojechać w Bieszczady czy ruszyć na podbój Warszawy. Osoby, które z kolei nie lubią jeździć polskimi drogami, mogą wsiąść do pociągu z peronu w Kolbuszowej, i pojechać np. nad polskie morze.
Jak się okazuje, kierunków podróży z miasteczka nad Nilem jest naprawdę sporo. Postanowiliśmy sprawdzić, bazując na internetowych rozkładaj jady przewoźników, ile jedna osoba dorosła, której nie przysługują zniżki, musiałaby zapłacić, kupując bilet on-line w jedną stronę. Na cel naszych podróży wybraliśmy miejsca, do których dojedziemy, wsiadając na dworcu w Kolbuszowej.
Więcej w 29 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie