Wszystko wskazuje na to, że działania pracowników kolbuszowskiego ambulatorium, dążące do poprawy warunków finansowych i zawodowych, zapoczątkowane jeszcze w październiku, przyniosą efekt.
Zadeklarowali pomoc
Przypomnijmy, że 9 października ubiegłego roku większość pracownic Laboratorium Analitycznego w Kolbuszowej nie przyszła do pracy. Personel poinformował kierowniczkę jednostki, że przebywa na zwolnieniach chorobowych. Pacjenci byli odsyłani do domów, a badania wykonywano tylko w pilnych przypadkach. - To jest protest naszego niezadowolenia i rozgoryczenia z wynagrodzeń - wyjaśniła nam wówczas Stanisława Jemioło, kierownik Laboratorium Analitycznego SPZOZ w Kolbuszowej. - Od czterech lat nasza grupa zawodowa czuje się dyskryminowana w negocjacjach płacowych. Ministerstwo Zdrowia podpisuje porozumienia kolejno z pielęgniarkami, lekarzami, ratownikami medycznymi, pomijając inne zawody medyczne, dlatego chcieliśmy poddać to krytyce i walczyć o siebie. Podnieśliśmy chorągiew buntu w imię wszystkich pomijanych i dyskryminowanych zawodów medycznych - uzasadniła.
Protest został zakończony po tym, jak dyrektor SP ZOZ w Kolbuszowej, starosta powiatu kolbuszowskiego i poseł Zbigniew Chmielowiec zadeklarowali swoją pomoc w pozyskaniu pieniędzy z Ministerstwa Zdrowia, dzięki którym zniesione miały być różnice płacowe i podziały między medycznymi zawodami o podobnym wykształceniu.
Zaproszeni do Warszawy
- Pan poseł Zbigniew Chmielowiec prowadził dialog z wiceminister zdrowia panią Józefą Szczurek-Żelazko odnośnie ciągle pomijanych zawodów medycznych na tle buntu pracowników laboratoriów w Kolbuszowej i Mielcu - mówi Stanisława Jemioło, kierownik kolbuszowskiego laboratorium. - Dzięki poparciu posła i listom wysyłanym do ministerstwa z laboratoriów z całej Polski zaproszono do Warszawy z ramienia związku przedstawicieli laboratoriów z Kolbuszowej i Mielca - dodaje.
Spotkanie przedstawicieli Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Medycznych Laboratoriów Diagnostycznych z ministrem zdrowia miało miejsce 14 listopada. W tym dniu zarząd związku zorganizował pod Ministerstwem Zdrowia w Warszawie manifestację poparcia dla działań zmierzających do podwyższenia pensji pracowników medycznych laboratoriów diagnostycznych.
W manifestacji będącej wyrazem wsparcia dla negocjatorów z KZZPMLD wzięli udział pracownicy laboratoriów z całej Polski, przy czym - jak podkreśla delegacja z Kolbuszowej - podkarpacka grupa była najliczniejsza, bo obejmowała około 150 uczestników.
Minister Zdrowia wysłuchał postulatów, jednak nie zagwarantował podwyżek dla pominiętych grup pracowników medycznych. Zaplanował kolejne spotkanie, na którym miał skonkretyzować plany ministerstwa.
Więcej w aktualnym numerze Korso.
