reklama

Mieszkańcy z gminy Niwiska wycofują się z zakupu węgla

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Freepik.com

Mieszkańcy z gminy Niwiska wycofują się z zakupu węgla - Zdjęcie główne

Gmina Niwiska prowadzi sprzedaż węgla. | foto Freepik.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Kto wpłaci pieniądze, w następnym dniu ma już węgiel na swoim podwórku. Są i tacy mieszkańcy z terenu gminy Niwiska, że wycofują się z kupna czarnego surowca.
reklama

Gmina Niwiska kontynuuje preferencyjną sprzedaż węgla. Na rok 2023 urząd otrzymał ofertę w sortymentach kostka, orzech i ekogroszek w łącznej ilości 729 ton, z kopalni: KWK Piast Ziemowit - ruch Ziemowit i ruch Wola oraz KWK Row - ruch Jankowice. Zapotrzebowanie na węgiel wynosiła 461 ton, co wynikało z 324 wniosków (dane z 24 stycznia).

- Ta liczba cały czas się zmienia. Część mieszkańców składa rezygnacje z zakupu, część przekłada zakup na termin późniejszy ze względu na brak pieniędzy, składane są też nowe wnioski. Tak samo było w ubiegłym roku

- poinformowała Elżbieta Wróbel, wójt gminy Niwiska. 

Sprzedaż czarnego surowca odbywa się płynnie. W tym roku trafiło już do mieszkańców gminy Niwiska ponad 200 ton węgla.

Tak minął rok 


Elżbieta Wróbel, wójt gminy Niwiska podczas styczniowych obrad rady, podsumowała sprzedaż węgla w 2022 roku. Gminę Niwiska tak jak obecnie obsługiwała Polska Grupa Górnicza, z którą została podpisana umowa 21 listopada 2021.

- Podstawą zawarcia umowy była akceptacja oferty na 756 ton węgla we wskazanych przez spółkę kopalni. Do obsługi naszej gminy został przyporządkowany KDW Przebendów. Pierwsza dostawa węgla dotarła do nas 3 grudnia. Ogółem w grudniu zakupiliśmy łącznie 633,28 ton węgla. Sprzedaliśmy mieszkańcom 518,55 tony – realizując 389 wniosków Pozostało nam 114,73 ton – do sprzedaży na początku stycznia

- wyjaśniała włodarz. Wójt wyjaśniła, że z pozostałej części oferty Polskiej Grupy Górniczej na 2022 r. urząd złożył rezygnację w łącznej ilości 122,72 tony.

Sprzedaż w nowym roku 


Jak sprzedaż węgla będzie wyglądać w roku 2023? - W największej mierze zależy to od mieszkańców. Myślę, że węgla nikomu nie zabraknie. Natomiast jeśli mieszkańcy będą wycofywać wnioski będziemy musieli zrezygnować z części oferty. To nie spowoduje żadnych konsekwencji, jeśli zrobi się to z odpowiednim wyprzedzeniem. Stąd też chcielibyśmy zakończyć sprzedaż węgla do końca marca, tak żeby nadwyżka węgla z naszej gminy została skierowana tam, gdzie jest większe zapotrzebowanie - powiedziała Elżbieta Wróbel, szefowa Urzędu Gminy w Niwiskach. 

Rady Adam Chlebowski dopytywał czy zakup węgla będzie można zrealizować później, czyli marcu 2023 r. Wójt wyjaśniła, że program preferencyjnego zakupu węgla trwa do 30 kwietnia. 

- Jeżeli chciałabym zrezygnować z ilości zapotrzebowania, które zrobiłam w umowie z Polską Grupą Górniczą, muszę odpowiednio wcześnie złożyć rezygnację, żeby nie trzeba było przywozić węgla, a później go zwracać. Dlatego wnioski od mieszkańców zbieram przynajmniej do połowy marca, bo do końca tego miesiąca muszę zdecydować ile ton węgla na teren gminy zostanie sprowadzonych w ramach preferencyjnego zakupu. 

- odpowiedziała włodarz. 

Musi być wpłata

- Zimę w tym roku mamy lekką, ludzie nie mają pieniędzy, ale to nie znaczy, że 'nowi mieszkańcy' nie składają wniosków - kontynuowała Elżbieta Wróbel, wójt gminy Niwiska. W tej sprawie codziennie zgłaszają się do urzędu gminy. Węgiel jest po 1 870 zł za tonę, tak został skalkulowany i w takiej kwocie będzie on przywożony do Niwisk do końca kwietnia. 

Co będzie dalej? - Nie umiem teraz odpowiedzieć na to pytanie. Nie wiem, czy pytając się o to nawet w Warszawie, ktoś znałby odpowiedź. Jedne gminy mają większe zapotrzebowanie, drugie mniejsze - nadmieniła włodarz. Na południu Polski węgiel pochodzi z rodzimych kopalni, pozostała część kraju ma dostęp do sprowadzanego węgla. Są różne uwarunkowania. 

- Apeluje do mieszkańców. Jeżeli ktoś jest zdecydowany i okazałoby się, że chce węgiel końcem marca, bo nie ma dzisiaj pieniędzy, to my nic nie oczekujemy, tylko zapewnienie, że go odbierze

- podkreślała Elżbieta Wróbel. 

Włodarz dodała, że nie ma problemu z węglem na terenie gminy Niwiska. Po wpłacie czarny surowiec trafia do kupujących. - Musi być uiszczona wpłata, żebyśmy mogli zrobić zestawienie dla naszych usługodawców, że ma dostarczyć węgiel pod dany adres, do mieszkańca, który wpłacił i kwalifikuje się do takiego zakupu i został przez nas zweryfikowany - nadmieniła wójt Wróbel. 

Konsekwencje z rezygnacji

Radny Adam Chlebowski zapytał jeszcze, czy w związku z rezygnacją z zakupu węgla przez mieszkańców gminy Niwiska, będą wiązały się jakieś konsekwencje. 

- Mieszkaniec złożył wniosek na zakup węgla, a więc musi złożyć oficjalne pismo o wycofanie. Nie ma innej możliwości, że ja będę przewidywać, co mieszkaniec zrobi. W przeciwnym wypadku będzie on liczony do zapotrzebowania co do ilości jaka ma zostać przywieziona

- tłumaczyła szefowa urzędu. Samorządowiec z Huciny podkreślił, że mieszkańcy trochę się obawiają. - Wziął pieniądze, 3 tys. zł, a węgla nie chce. Taki mieszkaniec boi się, że będzie musiał te pieniądze oddać - wtrącił radny. Elżbieta Wróbel, nie znała odpowiedzi na takie rozterki mieszkańców gminy Niwiska. Preferencyjny zakup węgla przez samorządy to 'nowość' i ciężko przewidzieć jakie będą kolejne zarządzenia w tym wątku. 

- Są i tacy mieszkańcym którzy zapisali się na kolejny dodatek i oczekują 3 tys. zł - podsumowała Elżbieta Wróbel, wójt gminy Niwiska. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama