Samorządowiec z Ostrów Tuszowskich poruszył na ostatniej sesji w Cmolasie (6 czerwca) temat i problem związany z wyburzonym mostem w jego miejscowości, przez co mieszkańcy muszą korzystać z objazdów, które utrudniają im codzienne funkcjonowanie.
- Dla nas jest to bardzo newralgiczna sprawa. My, jako mieszkańcy, rozumiemy sytuację, że należy wykonać ten most, ale bardzo nas bulwersuje fakt, że zostaliśmy potraktowani przedmiotowo
- mówił radny Gaweł. - Dojazd został nam bardzo utrudniony - nadmienił.
Mostu zastępczego w Ostrowach Tuszowskich brak
Mieszkańcy chcieli, aby obok remontowanego mostu Zarząd Dróg Powiatowych w Kolbuszowej postawił inny - zastępczy obiekt, do przejazdu samochodów lekkich i mniejszych środków lokomocji.Ryszard Gaweł wspomniał, że taki obiekt w zastępstwo został postawiony w latach 60., kiedy to budowano właściwy most.
- Potrafiono zrobić most zastępczy, to dlaczego w XXI wieku nikt tego nie wziął pod uwagę?
- zastanawiał się samorządowiec.
Ryszard Gaweł, radny z Ostrów Tuszowskich, podkreślił, że mieszkańcy zostali potraktowani przedmiotowo i są oburzeni.
Poinformował on także, że rozmawiał z obecną dyrektor ZDP Lucyną Guściorą w tej sprawie. - Ale dyrektor zasłania się umową podpisaną przez byłego dyrektora - dodał przedstawiciel Ostrów Tuszowskich.
Wspomniał on także, że mieszkańcy poinformowani zostali o pracach na samym końcu.
- My, jako mieszkańcy, jesteśmy tym faktem oburzeni. Zostaliśmy potraktowani zupełnie przedmiotowo
- mówił na sesji radny Gaweł.
Most dla wykonawców inwestycji
Ryszard Gaweł poinformował także, że jak się okazuje, wykonawcy robią przejazd z jednej strony drogi na drugą, dla własnych maszyn.
- Okazuje się, że jest to możliwe. Zostaje nam zacisnąć zęby i do końca października w tej sposób objeżdżać. To jest dla nas katastrofa. Odczuwają to mieszkańcy, przedsiębiorcy, uczniowie. Sytuacja zrobiła się niedobra
- podkreślał radny.
Złota Góra zamknięta
Samorządowiec wspomniał także, że droga przez Złotą Górę relacji Trzesówka - Ostrowy Tuszowskie, z której korzysta część mieszkańców, jako objazd ma bardzo złą nawierzchnię. Zauważył on, że ten trakt powinien zostać potraktowany priorytetowo, ponieważ ułatwiłby on życie wielu mieszkańcom.
- Wszyscy psioczą, zaciskają zęby, ale gdyby ta droga została wcześniej pokryta asfaltem, byłoby łatwiej
- podkreślił, dodając, że ruch na drogach gminnych przez remont mostu bardzo się nasilił.
Przypomnijmy, że rozpoczyna się remont wspomnianej drogi od Trzęsówki w kierunku Ostrów, stąd droga została zamknięta dla samochodów, z wyjątkiem m.in. dojeżdżających do znajdujących się tam posesji, właścicieli pół czy wykonawców inwestycji.
Ryszard Warzocha, przewodniczący Rady Gminy w Cmolasie, także w swojej wypowiedzi podkreślił, że powiat odciął mieszkańców i nie zabezpieczył dojścia nawet do ośrodka czy sklepu.
- Miejscowości zostały odcięte całkowicie. Żeby przejścia nie zrobić w tym wieku, to jest nie do pomyślenia i nie myślą nawet nad tym
- mówił szef cmolaskiej rady.
Niepokojący okres remontu
Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas, podkreślił, że budowa nowego mostu jest niezbędna.
- Zgoda jest pełna co do tego, że mieszkańcy czują się zawiedzeni, wręcz oszukani, że zostali zbyt późno poinformowani i prawdą jest, że w latach 60. był most rezerwowy podczas remontu obiektu. Niepokoi mnie zbyt długi okres remontu
- dodał wójt Galek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.