Mieszkańcy ul. Zielonej i jej najbliższego sąsiedztwa obawiają się planów, które mówią, że ma tam powstać blok. W tej sprawie powstała prośba do lokalnego samorządu. Jak na pismo mieszkańców zapatruje się urząd przy ul. 11 Listopada?
- Mamy 65 dni na wydanie decyzji. Mieszkańcy mogą się odwoływać od decyzji, to jest ich prawo. Nie możemy jednak zakazać komuś wydania decyzji
- powiedział w rozmowie z Korso Grzegorz Jaje, kierownik wydziału architektury i budownictwa.
Nie można zakazać
Przedstawiciel starostwa wspomniał, że nie ma przepisów na takie działania. Zwrócił też uwagę na błędy w treści pisma. - Najpierw zaznaczona była ul. Piłsudskiego, a w treści mowa była o ul. Zielonej. Nie możemy zakazać komuś budowy w tym rejonie, jeżeli dokumenty się zgadzają. Wtedy inwestor może zarzucić opieszałość, że urząd czeka do ostatniego momentu - dodał kierownik referatu. W tej sprawie nie ma jeszcze pisemnej oficjalnej odpowiedzi.
Przypomnijmy, że mieszkańcy prosili o złożenie przez gminę Kolbuszowa wniosku do starostwa powiatowego o wstrzymanie i niewydawanie zezwoleń budowlanych. Mowa o zagospodarowaniu przestrzennym terenu pod zabudowę przemysłowo-usługową, budownictwie mieszkaniowym jednorodzinnym i ogródkach działkowych w rejonie ul. Piłsudskiego w Kolbuszowej, do czasu uprawomocnienia planu.
- Mieszkańcy ulicy Zielonej są zaniepokojeni budową budynku wielomieszkaniowego. Związane są one z utrudnieniami w ruchu samochodowym, zaburzenie ładu krajobrazu oraz wydajności sieci kanalizacyjnej
- argumentował przewodniczący Wesołowski. Chodzi inwestycję na działce między ulicą Lipową a Ogrodową w Kolbuszowej.
Przekazane dalej
Wtedy do słów przewodniczącego osiedla nikt się nie odniósł. Z odpowiedzi podpisanej przez Marka Gila, zastępcy burmistrza, przewodniczący osiedla dowiedział się, że wniosek mieszkańców został przesłany do starostwa w Kolbuszowej. - Przekazujemy pismo celem wzięcia pod uwagę wniosku mieszkańców przy wydawaniu decyzji administracyjnych - uzasadniono.
Opracowanie dotyczy terenu obejmującego powierzchnię ok. 14,8 ha znajdującego się w południowej części miasta Kolbuszowa. Jego granice wyznaczają ul. Piłsudskiego od zachodu, ul. Zielona od wschodu oraz częściowo od strony północnej ul. Lipowa. Większość obszaru stanowią działki ze zlokalizowanymi na nich budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi wolnostojącymi, do dwóch kondygnacji wysokości. W zachodniej części terenu opracowania znajduje się zakład usługowo-produkcyjny "Drewkol" oraz sąsiadujący z nim budynek powiatowego urzędu pracy. Ponadto na obszarze opracowania znajduje się teren ogrodów działkowych, przyległy do ul. Zielonej.
Nikt nie protestował
Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego sporządzony został na podstawie uchwały Rady Miejskiej w Kolbuszowej z 11 grudnia 2019 roku. Przystąpienie do planu nastąpiło na wniosek właścicieli nieruchomości.
- Do miejscowego planu zostało złożonych 16 wniosków od instytucji. Nie został złożony żaden wniosek od osób prywatnych
- nadmieniła Iwona Mieloch, projektant miejscowego planu. Na marcowym spotkaniu w sprawie dyskusji publicznej żaden z mieszkańców się nie zjawił. Wpłynęła tylko jedna uwaga do planu, napisana przez osobę prywatną.
- Burmistrz Kolbuszowej rozpatrzył ją negatywnie
- wyjaśniła projektant. Uwaga dotyczyła jednej z działek na rogu ulic Lipowej i Zielonej. Teren ten w całości objęty jest planem, dlatego nie było możliwości o wyłącznie z niego wskazanej działki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.