reklama

Mieszkańcy gminy Kolbuszowa skarżą się na to, że śmieci nie są odbierane. Józef Fryc: To niegospodarność!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Korso

Mieszkańcy gminy Kolbuszowa skarżą się na to, że śmieci nie są odbierane. Józef Fryc: To niegospodarność! - Zdjęcie główne

Koniec z naprzemiennym odbiorem odpadów tworzyw sztucznych i butelki PET z nieruchomości jednorodzinnych. Wobec tego mieszkańcy gminy Kolbuszowa mogą wystawiać wszystkie frakcje odpadów segregowanych (tj. tworzyw sztucznych, butelki PET, papieru i szkła) w jednym terminie. | foto Archiwum Korso

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Do radnych miejskich docierają sygnały, że śmieci nie są odbierane. Co w takiej sytuacji zrobić? O tym dyskutowano podczas marcowej sesji Rady Miejskiej w Kolbuszowej.
reklama

 - Od stycznia dzwonią do mnie mieszkańcy ul. Mieleckiej w Kolbuszowej Dolnej przy każdym odbiorze śmieci. Proszą i pytają, co mają robić, jeżeli śmieci są nieodbierane. Mówię, dzwonić do zakładu gospodarki komunalnej - zaczął radny Józef Fryc. 

Mieszkańcy gminy Kolbuszowa dzwonią

Samorządowiec wyjaśnił, że po interwencji mieszkańców o godz. 15 przyjeżdża samochód, bo niezabrane wcześniej odpady.

- Styczeń, luty, marzec, teraz miałem ostatni telefon i powiedziałem, że nie będę więcej dzwonić, bo poproszę burmistrza o interwencję w tej sprawie - kontynuował radny i dodał:

- Jeśli zakład gospodarki ma odebrać śmieci, a nie odbiera, a później przysyła specjalnie samochód na tę ulicę, to wydaje się, że to nie jest gospodarność, tylko niegospodarność. Prosiłbym, żeby pan burmistrz zwrócił na to uwagę - zaznaczył radny Józef Fryc. 

Ze swoim przedmówcą zgodził się także radny Krzysztof Wójcicki. Powiedział, że ma podobne doświadczenia w tym temacie. Dodał, że wówczas dzwoni do referatu ochrony środowiska i urzędnicy podejmują interwencję.

- Wtedy udaje się to załatwić w jeden dzień. Zgadzam się z panem Frycem, że jest to niegospodarność, jeżeli trzeba po jeden kosz podjeżdżać specjalnie. Nie wiem, z czego to wynika - nadmienił samorządowiec Wójcicki. 

Kary dla spółki

Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej, wyjaśnił, że w przypadku takich sytuacji należy niezwłocznie skontaktować się z referatem gospodarki odpadowej w Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej. 

- Każdy taki przypadek musi być zarejestrowany przez referat gospodarki odpadowej, bo zgodnie z umową za nieodbierane śmieci spółka zapłaci kary

- dodał włodarz.

Zaznaczył także, że nie należy czekać do sesji, żeby zgłosić taki problem, tylko zgłaszać takie sytuacje do kierownika Mateusza Czachora.

- On będzie wiedział, co z tym zrobić. Mam nadzieję, że to nie jest powszechne zjawisko. Owszem były zawirowania, ale sytuacja powinna być już naprawiona - podkreślił Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej. 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama