reklama
reklama

Martwe małże w zalewie Maziarnia w Wilczej Woli. Jest zagrożenie dla ludzi? Wody Polskie odpowiadają

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: K. Ząbczyk

Martwe małże w zalewie Maziarnia w Wilczej Woli. Jest zagrożenie dla ludzi? Wody Polskie odpowiadają - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
17
zdjęć

foto K. Ząbczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WIADOMOŚCIRegionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie odniósł się do sytuacji, która ma miejsce na zalewie Maziarnia w Wilczej Woli. Czy martwe małże są zagrożeniem dla ludzi?
reklama

W ostatnich dniach na brzeg zalewu Maziarnia w Wilczej Woli zaczęły wypływać martwe małże. Służby zostały postawione na nogi. Pisaliśmy o tym przed południem w artykule: Pół tony martwych małż w zalewie Maziarnia w Wilczej Woli. Strażacy w akcji! [ZDJĘCIA]

Marek Olszowy, powiatowy lekarz weterynarii, w rozmowie z nami podkreśla, że sytuacja nie jest łatwa, bowiem takie przypadki są w Polsce bardzo rzadkie.

W tej sprawie wysłaliśmy maila z pytaniami do przedstawicielki Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. Iwona Bajkowska z Zespołu Komunikacji i Edukacji Wodnej RZGW przekazała nam, że ta niepokojąca sytuacja została zgłoszona przez wędkarzy w piątek, 16 sierpnia.

reklama

- W tym samym dniu pracownicy Wód Polskich wraz z Powiatowym Lekarzem Weterynarii dokonali oględzin terenu, podczas których stwierdzono ok 30 sztuk śniętych małż. Ponadto dokonano wizji w miejscach wylotów z gminnych oczyszczalni ścieków zlokalizowanych powyżej zbiornika, aby wykluczyć zanieczyszczenie ściekami.  O sprawie poinformowano WIOŚ, Wojewódzkie Centrum Zarządzania kryzysowego oraz Polaki Związek Wędkarski. Podjęto również decyzję, że pracownicy Wód Polskich będą monitorować sytuację w terenie przez cały weekend

- tłumaczy nasza rozmówczyni.

Martwe małże zostały przekazane do utylizacji przez specjalistyczny zakład Saria na zlecenie PGW WP. Czy śnięte małże są zagrożeniem dla ludzi? 

reklama

- Nie posiadamy jeszcze wyników badań, które potwierdzałyby zagrożenie dla ludzi, nie mniej podjęto decyzję o bieżącym odławianiu martwych sztuk, których rozkład mógłby mieć negatywny skutek na jakość wody

- podkreśla Bajkowska.

Zdaniem RZGW, w trakcie samego weekendu odłowiono około 200 kg martwych małż. Straż podawała natomiast, że było to niespełna 500 kg. Za pobór próbek wody i przeprowadzenie badań odpowiedzialny jest Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. W kwestii korzystania z wody administracja zbiornika należy do samorządu.

- Kąpieliskiem na zbiorniku administruje samorząd. Z wczorajszej informacji od kierownika Zbiornika Maziarnia wynika, że na kąpieliskach zostały wywieszone czerwone flagi zakazujące kąpieli

reklama

- podsumowała przedstawicielka RZGW.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama