reklama
reklama

Małżeństwo okradło dwie staruszki z powiatu kolbuszowskiego

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Kolbuszowa

Małżeństwo okradło dwie staruszki z powiatu kolbuszowskiego  - Zdjęcie główne

foto KPP Kolbuszowa

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIKobieta wchodziła do domu i podając się za pracownicę socjalną, proponowała dopłatę do opału na zimę lub podwyższenie emerytury, pod warunkiem posiadania banknotów z określoną numeracją. Kiedy pokrzywdzone szukały banknotów, kobieta znikała z ich oszczędnościami. W ten sposób, dwie mieszkanki naszego powiatu w wieku 80 i 83-lat, straciły po kilka tysięcy złotych.
reklama

Do tego typu kradzieży doszło pod koniec września w Kupnie i w pierwszej połowie listopada w Woli Raniżowskiej. W obu przypadkach scenariusz działania sprawców był podobny. Mieszkańcom proponowano dopłatę do opału na zimę lub podwyższenie emerytury. Warunek? Posiadania banknotów z określoną numeracją.

reklama

- Kiedy pokrzywdzone szukały banknotów, kobieta znikała z ich oszczędnościami. W ten sposób, dwie mieszkanki naszego powiatu w wieku 80 i 83-lat, straciły po kilka tysięcy złotych

- mówi Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik kolbuszowskiej policji.

Sprawcy zauważeni w Kosowach

Policjanci ustalili pojazd, którym poruszali się sprawcy. We wtorek (23 listopada) jednej z kolbuszowskich policjantów, będąc w czasie wolnym od służby, zauważył w Kosowach (gmina Niwiska), pojazd, którym mogli poruszać się sprawcy kradzieży.

reklama

- Policjant bez wahania pojechał za fordem i po przejechaniu kilkunastu kilometrów, zatrzymał go w Kamionce w powiecie ropczycko-sędziszowskim. O całej sytuacji powiadomił dyżurnego

- dodaje rzecznik KPP Kolbuszowa.

To małżeństwo z Częstochowy

W aucie jechało małżeństwo - 70-letni mężczyzna i 54-letnia kobieta. Obydwoje zostali zatrzymani. Są mieszkańcami Częstochowy.

- Funkcjonariusze zgromadzili niezbędny materiał dowodowy. W trakcie czynności ustalili również, że kobieta ma związek z inną kradzieżą, do której doszło w marcu tego roku w Siedlance. Ofiarą 54-latki padł wtedy 71-letni mężczyzna, który po krótkiej wizycie kobiety w swoim domu, stracił swoje oszczędności

- dodaje Jolanta Skubisz-Tęcza.

reklama

Małżeństwo usłyszało trzy zarzuty kradzieży. W sprawie trwają dalsze czynności.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama