- Jest ciemność we wsi. Lampy nie zostaną włączone? Tak nie może być - żaliła się mieszkanka. Już od kilku lat na terenie całej gminy Niwiska w okresie od 15 czerwca do 31 lipca jest wyłączone oświetlenie uliczne.
Za to jednak lampy zostają włączone w godzinach porannych od 1 listopada do 31 stycznia. - Takie zasady zostały wypracowane przez samorząd i nic tu się nie zmieniło. Samorządy teraz, szukając oszczędności przez skutki epidemii, wyłączają oświetlenia uliczne - wyjaśniła wójt Elżbieta Wróbel, szefowa gminy.
Jak dodała, gmina Niwiska na dzień dzisiejszy takiej decyzji nie podejmie. - Też szukam oszczędności i nie możemy sobie pozwolić na podwyższenie kosztów - podkreśliła włodarz.