Na ogrodzeniu cmentarza w Kosowach mieszkańcy mogli przeczytać obwieszczenie z Urzędu Gminy w Niwiskach. Z pisma mogli się oni dowiedzieć, że zostały zebrane wystarczające dowody i materiały w sprawie wydania decyzji o ustaleniu miejsca pod budowę stacji bazowej.
Co na to firma?
- Dlaczego takie zawiadomienie zostało zawieszone w dobie epidemii, kiedy nawet nie mamy sposobu się od niego odwołać - dopytuje nasza Czytelniczka.
Budowa stacji bazowej sieci Play ma stanąć na działce położonej w Kosowach. W obwieszczeniu podana została informacja, że z dokumentacją, która dotyczy przedmiotowej sprawy, można się zapoznać w terminie siedmiu dni od daty zawiadomienia. - Dokument, który został powieszony na ogrodzeniu cmentarza 31 marca, ma datę 27 marca - podkreśla mieszkanka, która jest przeciwna budowie masztu. Z zawiadomienia dowiadujemy się, że decyzja administracyjna w przedmiotowej sprawie zostanie wydana po upływie wskazanego terminu.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z firmą Play, z pytaniem, na jakim etapie jest planowane przedsięwzięcie. - Proces inwestycyjny dotyczący budowy stacji bazowej w Kosowach w gminie Niwiska jest nadal w toku. Obecnie trwają prace przygotowawcze związane z procedurą administracyjną i ustaleniem lokalizacji inwestycji celu publicznego - wyjaśnił Jan Pilewski, przedstawiciel sieci Play.
Szefowa odpowiada
Elżbieta Wróbel, wójt gminy Niwiska, wyjaśnia, że maszt telefonii komórkowej sieci Play jest na etapie obwieszczenia o możliwości zapoznania się z aktami sprawy przed wydaniem decyzji inwestycji celu publicznego. Po 14 dniach można wydać decyzję, ale z artykułu specustawy "koranowarus" zawiesza terminy postępowań administracyjnych. - Po wydaniu, uprawomocnieniu się decyzji musi inwestor wystąpić o pozwolenie na budowę, załączając pełną dokumentację - wyjaśnia Elżbieta Wróbel.
Mieszkańcy do gminy Niwiska złożyli pisma z podpisami ZA i PRZECIW. Jakie jest zdanie włodarza gminy w tej kwestii? - Na pewno jest problem z zasięgiem, dzisiaj wszyscy chcemy korzystać z dostępu do sieci, a bez stacji nie da się tego zapewnić - dodaje Wróbel. Jak nadmienia wójt, są mieszkańcy, którzy zabiegają o możliwości poprawy dostępu, ale też i są i tacy, którzy mają swoje obawy. - Wójt jako organ wydaje decyzje zgodnie z prawem - puentuje Elżbieta Wróbel.