Mieszkanka powiatu kolbuszowskiego chciała sprzedać towar za pośrednictwem Internetu i padła ofiarą oszustów. Kobieta otrzymała link, za pośrednictwem którego miała otrzymać pieniądze za sprzedawany w Internecie fotelik dziecięcy. Niestety jak się okazało, zamiast otrzymać kilkadziesiąt złotych, straciła tysiąc złotych.
- Kobieta chciała sprzedać za pośrednictwem Internetu fotelik dziecięcy. Przez komunikator, skontaktował się z nią zdecydowany na zakup klient. W trakcie korespondencji zaproponował, że po odbiór fotelika podjedzie opłacony przez niego kurier
- wyjaśniała nadkom. Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy KPP w Kolbuszowej.
Jak informuje dalej przedstawicielka kolbuszowskiej policji, po ustaleniu szczegółów kobieta otrzymała link z informacją, że za jego pośrednictwem otrzyma pieniądze za towar.
Po jego otwarciu pokrzywdzona została przekierowana na stronę, gdzie wybrała bank, a następnie zalogowała się na swoje konto bankowe. Kiedy strona zaczęła się „zawieszać", z kobietą skontaktował się mężczyzna podający się za pracownika banku, informując ją o chwilowych problemach technicznych.
Mężczyzna poprosił o kod BLIK, który pokrzywdzona mu przesłała. Chwilę później okazało się, że z konta pokrzywdzonej wypłacono tysiąc złotych, w jednym z bankomatów w Warszawie.
- Apelujemy o ostrożność przy sprzedawaniu i kupowaniu przedmiotów przez Internet
- przestrzegają funkcjonariusze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.