reklama

Kolbuszowska policja przyjmuje coraz więcej zgłoszeń o bezpańskich psach

Opublikowano:
Autor:

Kolbuszowska policja przyjmuje coraz więcej zgłoszeń o bezpańskich psach  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIKażdy właściciel psa zobowiązany jest zaszczepić go przeciwko wściekliźnie. Za niezaszczepienie czworonoga może nam grozić kara grzywny sięgająca nawet do pół tysiąca.

Problem niezachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt jest u nas nadal powszechny. - Pomimo wielu działań o charakterze prewencyjnym do naszej jednostki wciąż trafia wiele zgłoszeń dotyczących biegających bez nadzoru psów - zauważa kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy kolbuszowskiej policji. 

W ubiegłym roku policjanci z KPP w Kolbuszowej wraz z lekarzem weterynarii i strażą miejską zorganizowali debatę społeczną poświęconą temu problemowi. Jednak nie zgromadziła ona wielu osób. Efektem tej debaty było m.in. zacieśnienie współpracy z powiatowym lekarzem weterynarii, który o każdym przypadku pogryzienia przez psa informuje policjantów, w celu wdrożenia odpowiednich sankcji karnych w stosunku do właściciela. - Oprócz zgłoszeń otrzymywanych od powiatowego lekarza wetrynarii do jednostki zgłaszane są również na bieżąco interwencje dotyczące biegających bez nadzoru psów - wyjaśnia przedstawicielka policji, dodając, że sporo zgłoszeń w tym temacie odnotowano poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa. 

W 2018 roku  policjanci z KPP w Kolbuszowej  przeprowadzili łącznie 29 postępowań w sprawie niezachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Większość z tych przypadków dotyczyła nieostrożności przy trzymaniu psów, które wybiegały poza posesję. W ośmiu przypadkach nie ustalono właścicieli psów, w 17 skierowano wniosek o ukaranie właściciela do sądu, w czterech przypadkach na właścicieli nałożono mandaty karne, w jednym przypadku nie stwierdzono popełnienia czynu.

 W tym roku, do końca sierpnia policjanci przeprowadzili 16 tego typu postępowań. Skierowano cztery wnioski o ukaranie, nałożono jeden mandat karny, w pięciu przypadkach nie ustalono właściciela psa, sześć postępowań jest obecnie w toku. 

Główny Inspektorat Weterynarii w Warszawie po przeprowadzeniu analizy dotyczącej szczepień psów zauważył spadek ich liczba. - Zobowiązani jesteśmy do kontrolowania dokumentacji szczepień psów w gospodarstwach przy każdej kontroli weterynaryjnej - podkreśla Marek Olszowy, zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Kolbuszowej. - W przypadku braku stosownych zaświadczeń będą nakładane mandaty karne.

Wpisane do rejestru 

Obowiązkowemu ochronnemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie, zgodnie ustawą, podlegają psy powyżej 3 miesiąca życia na obszarze całego kraju.

- Posiadacze psów są obowiązani zaszczepić je w terminie 30 dni od dnia ukończenia przez psa trzeciego miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia - informuje Olszowy, lekarz weterynarii.

Szczepienia psów przeciwko wściekliźnie wykonują lekarze weterynarii. Psy poddane szczepieniu podlegają wpisowi do rejestru prowadzonego przez tych lekarzy. Po przeprowadzeniu szczepienia posiadaczowi psa wydaje się zaświadczenie lub dokonuje się wpisu w paszporcie, jeśli zwierzę taki posiada. Dane z rejestru szczepień przeprowadzonych w danym miesiącu są przekazywane powiatowemu lekarzowi weterynarii.

Za niezaszczepienie psa grozi kara grzywny do 500 zł. - Taka sama kara grozi w przypadku nieszczepienia kotów, jeżeli na danym obszarze został wprowadzony obowiązek ochronnego szczepienia ich przeciwko wściekliźnie - zauważa powiatowy lekarz weterynarii w Kolbuszowej. W naszym powiecie takie szczepienia nie są wymagane. 

Przy okazji kontroli gospodarstw pod kątem afrykańskiego pomoru świń, powiatowy lekarz weterynarii może skontrolować, czy pies znajdujący się na posesji ma aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie. W przeciwnym razie właściciel może otrzymać mandat lub upomnienie.
Dodatkowo musi on przynieść zaświadczenie o szczepieniu (jeżeli wcześniej nie posiadał) do Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej.
Właściciel zwierzęcia, które ugryzło inną osobę musi liczyć się z obowiązkiem wynikającym z odpowiedzialności odszkodowawczej za szkody wyrządzone przez zwierzę. Mogą to być m.in. poniesione koszty leczenia, rehabilitacji, ale także zniszczone ubrania czy też szkody o charakterze niemajątkowym tj. ból, strach itp. Jeżeli w wyniku zaniedbania w zakresie nadzoru nad zwierzęciem osoba pogryziona doznaje średniego lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, właściciel może narazić się na odpowiedzialność karną za przestępstwo. Policjanci przypominają również, że sam fakt znajdowania się psa poza posesją właściciela stanowi już wykroczenie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE