Radny Michał Karkut nie pierwszy raz porusza temat samochodu dla policji. Jego zdaniem nie jest to zadanie, które jest w zakresie radnych czy mieszkańców. - Chciałbym usłyszeć uzasadnienie tego wydatku - zaznaczył Karkut i dodał: - Z całym szacunkiem, ale państwo mamy tak bogate i nie powinniśmy marnować pieniędzy, wspierając takie cele.
Karkut opowiedział, że niedawno o pomoc zwrócił się do niego dyrektor domu kultury, który prosi o sfinansowanie zestawu komputerowego w Kolbuszowej Górnej. - Na to nie mamy pieniędzy, a tutaj będziemy wydawać na samochody nie dla naszej służby? Jestem kategorycznie przeciwny - podsumował.
Burmistrz Jan Zuba zaznaczył, że nie jest to pierwsze auto kolbuszowskiej policji, do którego dokłada się gmina. Tym razem mowa o kwocie 13,5 tys. zł. Włodarz zaznaczył, że od lat zasady są takie, że gminy powiatu kolbuszowskiego oraz powiat wykładają 50 proc. wartości auta. Kwoty te są różne i wynikają z liczby mieszkańców w danej gminie. Drugą połowę dokłada policja. - Policja wykonuje swoją pracę na rzecz mieszkańców poszczególnych gmin, w tym również mieszkańców naszej gminy - podkreślił Jan Zuba.
Również radny Adam Chlebowski z Niwisk nie popierał tego zakupu. - Mam taki niedosyt, że będziemy wspomagać, finansować, a czy jest to rozsądne? - zwrócił się do obradujących Chlebowski, na jednej z ostatnich sesji w Niwiskach. Radny Chlebowski podkreślił, że dla gminy nie jest to znaczna suma i może ona przyłączyć się do pomocy dla policji. Jednak chciałby, aby ich praca była bardziej sprawiedliwa dla wszystkich mieszkańców.
Samorządy wspierają zakup:
powiat kolbuszowski - 8 tys. zł
gmina Kolbuszowa - 13,5 tys. zł
gmina Raniżów - 4 tys. zł
gmina Cmolas - 4,5 tys. zł
gmina Dzikowiec - 3,6 tys. zł
gmina Niwiska - 3,4 tys. zł
gmina Majdan Królewski - 5,5 tys. zł
razem: 42,5 tys. zł