Jak piszą pomysłodawczynie, akcja potrwa do soboty, 14 grudnia. - Ma na celu zwrócenie uwagi na to, jak wiele zwierząt potrzebuje naszej pomocy, jak wiele z nich doświadcza biedy, samotności, porzucenia, niejednokrotnie znajdując azyl jedynie w schroniskowym boksie - piszą Magdalena i Monika. - Liczymy na to, że w okresie przedświątecznym ludzkie serca będą nieco miększe i podzielą się z psiakami i kociakami jakimś smakołykiem oraz ciepłym kocem, aby w tym świątecznym okresie im też było troszkę cieplej na zwierzęcym serduszku - apelują.
Ponad 100 kg
Zbierana jest głównie karma sucha jak i mokra, makaron, ryż, kasza, koce, ręczniki, posłania, zabawki, smycze, obroże zarówno dla psów jak i kotów. - Aktualnie mamy ok. 110 kilogramów suchej karmy oraz dość sporą ilość puszek i saszetek, a także koce i ręczniki - wymieniają kobiety.
Jak podkreślają, jest to jednak zaledwie kropla w morzu potrzeb wielu schronisk. - Dzięki waszej redakcji, która wspomniała o nas na swoim profilu na Facebooku, wiadomość o zbiórce dotarła nawet do Francji, skąd dostaliśmy dwie spore paczki z karmą - piszą do nas organizatorki akcji. - Wszystkim zaangażowanym bardzo dziękujemy w imieniu wszystkich Pimpków i Mruczków, do których trafią świąteczne prezenty.
Dzieci pomagają
O przytulisku dla bezdomnych zwierząt w Kolbuszowej nie zapominają także inni mieszkańcy miasta i okolic. - W ostatnim czasie otrzymaliśmy wiele wspaniałych darów od dzieci i młodzieży - piszą na swoim profilu na Facebooku opiekunowie kolbuszowskich bezdomnych zwierzaków. - Od Przedszkola nr 1 w Kolbuszowej, Słonecznego Zakątka, ZST w Kolbuszowej oraz Szkoły Podstawowej w Kolbuszowej Górnej - wymieniają, dziękując wszystkim w imieniu czworonożnych podopiecznych - Dziękujemy za zaangażowanie i szerzenie empatii wśród dzieci, ale i pamięć starszych pokoleń. To dzięki wam możemy ciągle urozmaicać naszym podopiecznym tę schroniskową rzeczywistość. Zapraszamy do odwiedzin. Nawet pół godziny spaceru to dla psiaków ogromna radość - czytamy na stronie przytuliska z Kolbuszowej.