reklama

Kolbuszowa. Sportowcy wkurzeni na VIP-ów. Przez ponad pół godziny musieli czekać na rozpoczęcie zawodów [ WIDEO ]

Opublikowano:
Autor:

Kolbuszowa. Sportowcy wkurzeni na VIP-ów. Przez ponad pół godziny musieli czekać na rozpoczęcie zawodów [ WIDEO ] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIParodia, głupi żart, nieporozumienie - takimi słowami uczestnicy niedzielnej imprezy w Kolbuszowej określali występ tzw. VIP-ów, tuż przed głównym biegiem na 10 kilometrów.

Po raz trzeci do miasta nad Nilem zjechali biegacze z całej Polski. Kiedy już po rozgrzewce szykowali się do startu, okazało się, że muszą jeszcze zaczekać. - Bardzo was przepraszamy, ale mamy małe opóźnienie - można było usłyszeć z głośników.

Powodem poślizgu w rozpoczęciu biegu na 10 kilometrów (miał się on rozpocząć o godz. 14) było oficjalne otwarcie i poświęcenie dwóch kortów tenisowych wybudowanych na terenie Zespołu Szkół Technicznych w Kolbuszowej.

Kiedy zawodnicy rozgrzewali się już po raz drugi, w drodze na otwarcie byli m.in. przedstawiciele dwóch ministerstw i kolbuszowscy włodarze, którzy tego samego dnia otwierali obiekt lekkoatletyczny przy sąsiednim liceum ogólnokształcącym.

Mnie to nie obchodzi

- To są jakieś żarty. Parodia po prostu - mówiła zdenerwowana zawodniczka z Rzeszowa, kiedy 25 minut po planowanym starcie wciąż bieg się nie rozpoczął, ponieważ czekano na tzw. VIP-ów. - Jeździmy z naszą paczką na różne biegi, zawody w Polsce i takie sytuacje się nie zdarzają. Może czasem jest to 5 minut opóźnienia, kiedy policja ma problem z zatrzymaniem ruchu, ale taka sytuacja pierwszy raz się zdarzyła - dodała młoda kobieta.

- Chcą otwierać, zrobić to z pompą, to niech robią. Jest czas kampanii wyborczej i każdy chce się zaprezentować. Ale mogą to zrobić w czasie, gdy my będziemy już w biegu. A sytuacja teraz wygląda tak, że ponad setka ludzi czeka na start. Ludzi, których otwarcie tych kortów kompletnie nie obchodzi, bo nie są z Kolbuszowej - dodał oburzony mężczyzna.

Dostajemy po tyłku

Po kończących się przemówieniach VIP-ów zawodnicy ruszyli w kierunku startu. Wtedy jednak przyszedł czas na poświęcenie kortów. - Teraz rozgrzewam się już chyba czwarty raz - powiedział nam biegacz spod Puław. - Co weekend praktycznie jadę na zawody i tyle czasu jeszcze nigdy nie czekałem. To jakieś nieporozumienie - dodał mężczyzna.
Informację o zakończeniu oficjalnego oddania do użytku kortów tenisowych zawodnicy przyjęli gromkimi brawami i śmiechem. Ostatecznie biegacze wyruszyli na 10-kilometrową trasę o godz. 14.45. Tuż za nimi wystartowali zawodnicy nordic walking. Spiker, prowadzący niedzielne zawody, jeszcze wielokrotnie przepraszał wszystkich za opóźnienie startu.

Więcej w aktualnym numerze Korso.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE