- Rozumiem, że wolnych wniosków nie możemy już składać ustnie - mówił radny Panek i dodał: - Byłoby stosowne, aby wszelkie pisemne wnioski, które zostały złożone przez radnych, i odpowiedzi ze strony urzędu, były tutaj publikowane - podsumował.
Problem tkwi w tym, że poprzez usunięcie wolnych wniosków z obrad nie wszyscy radni wiedzą, o co pytają pozostali. - W niektórych kwestiach wywołałoby to dodatkową dyskusję, z korzyścią dla mieszkańców - powiedział Piotr Panek.
Jak zaznaczył Krzysztof Wilk, przewodniczący rady miejskiej: -W ramach "spraw różnych" zawsze możemy poruszać wszelkie tematy - i dodał: - Jest tylko taka różnica, że nie będziemy udzielać odpowiedzi na pytania, które nie zostały skierowane na piśmie. Po to jesteśmy, żeby dyskutować i rozmawiać - podkreślił Wilk, przewodniczący Rady Miejskiej w Kolbuszowej.