Kolbuszowa. Radny Paweł Michno apeluje o dokładny przegląd przewodów wentylacyjnych w blokach

Paweł Michno, radny Rady Miejskiej w Kolbuszowej, podczas dzisiejszego (27 stycznia) spotkania radnych, prosił o szybką interwencję pracowników zakładu gospodarki komunalnej i mieszkaniowej. Samorządowiec podkreślał konieczność przeglądu drożności przewodów wentylacyjnych. 

- Ostanie dni były nieszczęśliwe dla naszego miasta i powiatu. Zatrucie czadem w jednym z bloków przy ul. Ruczki, zakończyło się tragicznie - mówił radny Paweł Michno. 

ZOBACZ TAKŻE: 

Policjanci zabezpieczyli 50 tysięcy nielegalnych papierosów u 56-latka

- Mieszkałem w tym bloku przez trzydzieści parę lat i wiem, że tam był bardzo duży problem. To nie chodzi o to, że przejdzie pracownik i sprawdzi, czy jest cug. Sam cug może być, w większości przewody są zapchane z tego powodu, że bardzo często na wiosnę ścielą się ptaki. Powoduje to, że przewody są zatkane. Być może i w tym przypadku tak się zdarzyło, że zatkany czy przytkany przewód mógł doprowadzić do nieszczęścia. Bardzo bym prosił, aby zobowiązać prezesa gospodarki komunalnej o to, aby w jak najszybszym czasie, ale solidnie, nie po łebkach, przeglądnąć przewody. Są teraz takie technologie wziernikowe, że można sprawdzić ich drożność, bo sezon grzewczy jeszcze potrwa

- podkreślił radny z Kolbuszowej. 

Jan Zuba, burmistrz miasta nad Nilem, dodał, że trudno się pogodzić z taką tragedią. - Do niej nie powinno dojść! - mówił włodarz.

Szef gminy zaznaczył, że każdego roku w wyniku zatrucia czadem również na Podkarpaciu umiera wiele osób. Z każdej strony płyną informacje o prowadzonej kampanii "Czad zabija".

- Są dokonywane kontrole. W grudniu mieliśmy spotkanie wszystkich przedstawicieli wspólnot mieszkańców. Głównie najwięcej problemów jest w budynkach wielorodzinnych. Komenda państwowa straży pożarnej dokonała takiej analizy. Okazało się, że uwagę trzeba zwrócić właśnie na budynki wielorodzinne - powiedział Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej. 

Na spotkanie byli zaproszeni zarządcy nieruchomości wielorodzinnych. Podczas spotkania zostało przekazanych kilkanaście czujników czadów. - Każdy mieszkaniec dla własnego dobra, żeby chronić własne życie i zdrowie, powinien się zaopatrzyć w takie czujniki.

-W granicach 100 zł można takie urządzenie zakupić i jest to ochrona naszego życia i zdrowia. O to apeluje do wszystkich najemców i właścicieli mieszkań, żeby po pierwsze nie zaklejać kratek wentylacyjnych, co pewnie się dzieje w okresie zimowy, bo jest nieprzyjemny chłód w łazience. Może się to skończyć tragicznie. Jest to kolejna tragedia do której nie powinno dojść. Wszyscy powinniśmy pamiętać o tym, że bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu

- nadmienił burmistrz. 

W celu uniknięcia zaczadzenia należy:

• przeprowadzać kontrole techniczne, sprawdzać szczelność przewodów kominowych, systematycznie je czyścić ,
• użytkować sprawne techniczne urządzenia, w których odbywa się proces spalania, zgodnie z instrukcją producenta,
• stosować urządzenia posiadające stosowne dopuszczenia w zakresie wprowadzenia do obrotu; w sytuacjach wątpliwych należy żądać okazania wystawionej przez producenta lub importera urządzenia tzw. deklaracji zgodności, tj. dokumentu zawierającego informacje o specyfikacji technicznej oraz przeznaczeniu i zakresie stosowania danego urządzenia,
• nie zaklejać i nie zasłaniać w inny sposób kratek wentylacyjnych,
• w przypadku wymiany okien na nowe sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację,
• systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do otworu lub kratki,
• często wietrzyć pomieszczenia, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie, rozszczelnienie okien.