Sporo kierowców przyzwyczaiło się już do tego, że w przypadku problemu z zaparkowaniem w wyznaczonych miejscach w centrum miasta wjeżdżają na płytę rynku i tam zostawiają swój samochód. Nie pomagają ustawione wzdłuż krawędzi drogi donice z kwiatami. Kierowcy korzystają z "okienka", czyli przejścia dla pieszych. Poprzez "zebrę" wjeżdżają na płytę rynku i tam parkują.
Piesi i plamy
- Sama byłam świadkiem, jak piesi musieli zatrzymać się na pasach, bo pani akurat przez nie wjeżdżała na planty. Mało tego. Kobieta, szukając miejsca, tak się "rozgościła", że zawracała już przy samej studni - opisuje sytuację sprzed kilku tygodni nasza Czytelniczka.
Przeciwnicy parkowania aut na płycie rynku zwracają uwagę nie tylko na spacerujących tam pieszych, którzy mogą zostać potrąceni przez samochód. - Prawda jest taka, że z wielu samochodów kapie olej. Robią się plamy. To mało estetycznie wygląda w tak reprezentacyjnym miejscu - dodaje z kolei starszy mężczyzna.
Nie można
Służby mundurowe na razie mają związane ręce. Zakazać wjazdu na płytę rynku nie mogą, bo takiego ograniczenia nie ma. Oczywiście mówimy tutaj o wjeździe na planty prosto z ulicy - przez krawężnik.
Inaczej sytuacja wygląda, gdy ktoś korzysta ze wspomnianego "okienka", czyli przejścia dla pieszych. - Za jazdę wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych pojazdem silnikowym ustawodawca przewiduje grzywnę w drodze mandatu karnego w wysokości 250 zł - informuje podkom. Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik kolbuszowskiej policji.
Rozwiązanie
Co więc zrobić, aby kierowcy nie korzystali z płyty rynku jak z parkingu? Tym tematem, na wniosek Urzędu Miejskiego w Kolbuszowej, zajęli się członkowie komisji działającej przy starostwie.
Ustalono, że trzeba wokół płyty rynku namalować linię ciągłą. Jej przekroczenie da możliwość interwencji służbom mundurowym. - Za przekroczenie linii krawędziowej ciągłej sprawcy grozi mandat karny w wysokości 100 zł - wyjaśnia oficer prasowy.
Sekretarz Krzysztof Matejek, z kolbuszowskiego magistratu, w rozmowie z nami zaznacza, że nowe oznakowanie poziome ma pojawić się jeszcze na wakacjach.