reklama

Kolbuszowa. Krzyk dziecka i pisk opon. Tutaj może dojść do tragedii

Opublikowano:
Autor:

Kolbuszowa. Krzyk dziecka i pisk opon. Tutaj może dojść do tragedii  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCINiebezpieczną sytuację, do jakiej doszło na jednej z ulic Kolbuszowej, opisał radny Adam Kaczanowski. Apelował o szybką budowę chodnika, nim dojdzie tam do tragedii.

Słuchając o zdarzeniu, które miało miejsce na jednej z kolbuszowskich ulic, pojawiają się ciarki na ciele. Jak powiedział Adam Kaczanowski, nagłaśnia tę sprawę w imieniu mieszkańców osiedla przy ul. Marii Siedmiograj. - Chciałem zapytać, kiedy zaczynamy realizować budowę chodnika, jest on tam bardzo potrzebny - podkreślał rajca. - Ostatnio byłem świadkiem zaistniałej sytuacji drogowej, jaka miała miejsce niedaleko placu zabaw - dodał.

Nie widziała zagrożenia

Adam Kaczanowski, opowiedział jak młoda matka z dzieckiem w wózku szła od ul. Polnej do placu zabaw przy ul. Siedmiograj, lewą stroną drogi. - Była już blisko, gdy nagle od ulicy Witosa zza zakrętu wyłonił się bus - relacjonował radny. 

Kobieta nie widziała żadnego zagrożenia dla siebie, bo bus powinien ją ominąć, ale tego nie zrobił, bo po drugiej stronie drogi nadjechało audi, które poruszało się swoim pasem ruchu. - Widoczność jest tam bardzo ograniczona i przed zakrętem nie ma możliwości zobaczyć co jest dalej na drodze - wyjaśnił Kaczanowski.

 Kontynuując, powiedział, że kobieta, widząc zagrożenie błyskawicznie, przeskoczyła przez krawężnik, wciągając za sobą wózek. Ten z kolei podskoczył na krawężniku i podrzucił do góry dziecko. - Słychać było tylko krzyk dziecka i pisk opon busa - nakreślił sytuację Adam Kaczanowski. - Samochody zrównały się dokładnie w tym miejscu, przed którym przed chwilą była matka z dzieckiem - nadmienił. 

Doczekają się

Jak dodał rajca, gdyby niebłyskawiczna reakcja kobiety, doszłoby do tragedii. - Prosiłbym bym bardzo o jak najszybsze rozważenie wszelkich możliwych możliwości, aby jak najszybciej zrealizować tę inwestycję, która jest zapisana w budżecie - apelował Adam Kaczanowski, radny miejski. Argumentował to tym, że dni teraz robią się coraz krótsze, dzieci zaczną chodzić do szkoły, a wspomniane miejsce zagraża bezpieczeństwu mieszkańców i wszystkich, którzy chodzą tą drogą. 

Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej poinformował, że wniosek zgłoszeniowy w ubiegłym tygodniu powinien już trafić do starostwa. W najbliższych dniach magistrat planuje ogłosić przetarg na budowę chodnika, na podstawie funduszy, które zapisane są w tegorocznym budżecie. - Opóźnienia w realizacji inwestycji z pieniędzy własnych gminy wynikają z COVID19 - przypomniał Zuba. - Państwo sami sugerowaliście na wiosnę, żeby zamrozić wydatki inwestycyjne, które są w całości finansowane z budżetu gminy. - szef gminy zwrócił się do radnych. Tak też się stało w pierwszym półroczu. 

- Zapowiadano, że w drugim półroczu po ocenie sytuacji finansowej gminy na bazie wyników budżetowych za pierwsze półrocze, będziemy podejmować decyzję i tak to się zaczyna właśnie teraz dziać - podsumował Jan Zuba.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE