Jak informuje Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy KPP w Kolbuszowej, według danych z wtorku, 6 listopada, około 20 procent stanu etatowego kolbuszowskich policjantów, 18 osób, przebywa na L4. - Staramy się, aby ta absencja nie wpłynęła na bezpieczeństwo mieszkańców naszego powiatu - zapewnia rzeczniczka kolbuszowskiej komendy.
Mundurowi w całej Polsce akcję protestacyjną rozpoczęli w lipcu. Przyłączyli się do niej również kolbuszowscy policjanci. - Funkcjonariusze nadal w ramach trwającego protestu starają się w większości pouczać sprawców wykroczeń. Jednak w przypadku rażących naruszeń przepisów sprawcy nie mogą liczyć na "taryfę ulgową" - mówi oficer prasowy.
Policjanci domagają się od strony rządowej m.in. wyższych zarobków (podwyżki pensji o 650 zł) i powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego.