Zdarzenie miało miejsce pod koniec lipca, kiedy to pracownica jednego z marketów w Kolbuszowej zgłosiła kradzież i agresywne zachowanie jednego z klientów. Kobieta przekazała, że mężczyzna wszedł do sklepu tuż przed zamknięciem i zabrał dwie butelki alkoholu. Bez zapłaty za towar, skierował się w stronę wyjścia. Gdy pracownica próbowała go zatrzymać, groził jej metalową rurką i uszkodził drzwi, by uciec. Szacuje się, że skradziony alkohol i uszkodzone drzwi miały wartość około 1 000 złotych.
- Nad sprawą pracowali kolbuszowscy policjanci z wydziału kryminalnego. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą był 24-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego. Okazało się, że wcześniej tego samego dnia, mężczyzna odwiedził ten sam market. Ukradł wtedy towar o łącznej wartości ponad 700 złotych. Policjanci ustalili, że w obydwu przypadkach 24-latek działał z pomocą dwóch innych osób
- informuje Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej.
W ubiegłym tygodniu, po skompletowaniu niezbędnych materiałów dowodowych, mężczyzna został zatrzymany. Śledczy informują również, że w 2022 roku był już skazany prawomocnie za podobne przestępstwo. Na podstawie zebranych dowodów mężczyźnie, postawiono zarzuty kradzieży i kradzieży rozbójniczej w warunkach recydywy. W związku z tym sąd podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego tymczasowego aresztu.
Policja w Kolbuszowej prowadzi dalsze czynności w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej kradzieży rozbójniczej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.