Kuba pierwszą profesjonalną walkę stoczył w sierpniu 2013 roku. Pokonał wtedy Piotra Jaszczuka. Rok później przegrał z Mariuszem Michalczukiem, a w 2015 roku uległ Kevinowi Nowakowi. – To byli mocni zawodnicy – wspomina Kuba. W najbliższą sobotę (4 listopada) spotka się ze Słowakiem Mirosławem Holubem. Dla 18-letniego zawodnika będzie to debiut w zawodowej rywalizacji.
Krakowska Szkoła Walki Drwala, w której Kuba trenuje od 5 lat, spodziewa się ciekawego pojedynku. Starcie Jerzuchowskiego (w kategorii do 61 kg) otworzy część zawodowych walk wieczoru. – Kuba, zarówno psychicznie, jak i fizycznie jest gotowy, by namieszać w kategorii koguciej, a do oktagonu na pewno wniesie też swój nieszablonowy styl, który gwarantuje efektowną walkę – czytamy na fanpage`u Szkoły Walki Drwala. – Mentalnie i fizycznie czuje się dobrze. Jestem spokojny, sumiennie przepracowałem ostatnie miesiące – zapowiada Kuba.
- Rywal Kuby jest przekonany o swojej gotowości do zawodowych startów, a że w swoich półzawodowych walkach pokazał, że nie lubi w klatce kalkulować, tylko szuka zwycięstwa przed czasem, powinniśmy obejrzeć naprawdę widowiskowe starcie – zapowiada SWD.