reklama
reklama

Jacek Nita: Przyjmujemy pod nasze skrzydła nowe dziedziny i wyzwania jako ratownicy. Rozmowa z szefem kolbuszowskich strażaków [CZĘŚĆ 1]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: K. Ząbczyk

Jacek Nita: Przyjmujemy pod nasze skrzydła nowe dziedziny i wyzwania jako ratownicy. Rozmowa z szefem kolbuszowskich strażaków [CZĘŚĆ 1] - Zdjęcie główne

Jacek Nita w lipcu 2018 roku został szefem kolbuszowskich strażaków. Od tamtej pory dużo się zmieniło. Zakupy nowoczesnego sprzętu, remonty, nowe wyzwania związane z koronawirusem i wojną na Ukrainie. Komendant podsumowuje niespełna pięć lat swojej pracy w Kolbuszowej. | foto K. Ząbczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIStraż pożarna to nie tylko gaszenie pożarów. Szczególnie ostatnie lata pokazały, że na barkach strażaków spoczywa znacznie więcej obowiązków. O specyfice tej pracy, nowych wyzwaniach, planach i obawach rozmawiamy ze st. bryg. Jackiem Nitą, komendantem Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kolbuszowej.
reklama

W pierwszej części rozmowy z Jackiem Nitą, komendantem Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kolbuszowej, rozmawiamy m.in. o tym, co się udało zrealizować w ubiegłych latach, a co było poza zasięgiem komendy. Pytamy również o plany, akcje ratownicze i ochotnicze straże pożarne.

Od objęcia przez pana stanowiska komendanta powiatowego PSP w Kolbuszowej minęło przeszło 4 lata. Co udało się w tym czasie zrealizować?

reklama

 - Zrealizować się udało dużo. Wyremontowaliśmy stanowisko kierowania komendanta powiatowego, bardzo ważne miejsce, bo tam odbywa się koordynacja wszystkich zdarzeń, można powiedzieć, że to takie serce naszej komendy. Wyremontowaliśmy część socjalno-gastronomiczną jednostki ratowniczo-gaśniczej. 

Udało się wymienić dużo sprzętu będącego na wyposażeniu jednostki jak i komendy. Mamy wymienione praktycznie wszystkie ubrania specjalne na nowe, z granatowych na piaskowe. Podobnie z ubraniami koszarowymi, część została już wymieniona. W garażu pojawiły się także dwa nowe samochody ratowniczo-gaśnicze. Trzeci - można powiedzieć - że do nas jedzie.

Była inwestycja, która mimo planów nie doszła w tym okresie do skutku?

- Mieliśmy plany rozbudowy naszej komendy - niestety nie udało się to. Co prawda były zapewnienia, że znajdą się na to fundusze, jednak stało się tak, że tych pieniędzy nie ma. Biorąc pod uwagę obecne czasy, te plany muszą poczekać.

reklama

Jakie zdarzenia i związane z nimi trudności zapamięta pan z 2022 roku?

 - W ubiegłym roku było dużo zdarzeń, ale szczęśliwie nie były one trudne i mocno specjalistyczne, aby utkwiły mi w pamięci. Na pewno miniony rok zapamiętamy w kontekście wojny na Ukrainie. Były akcje humanitarne, obsługa punktów pomocy na granicy dla uchodźców, ogólna pomoc Ukraińcom przez udział w różnych akcjach społecznych. 

Ponadto wyszukiwanie i sprawdzenie obiektów, które mogłyby posłużyć jako schrony i to nie tylko na wypadek działań wojennych, ale także, albo przede wszystkim, na wypadek wystąpienia jakichś kataklizmów.

Ostatnie lata to czas wielomilionowych inwestycji – zakupy wozów bojowych dla JRG, remonty wewnątrz budynku jednostki. Co czeka komendę w 2023 roku?

reklama

 - Trudno powiedzieć. Na razie kalkulujemy koszty. Ciężki rok się nam zapowiada. W tym roku czekamy na przepisy, które w dużej mierze mają się zmienić. Ma wejść ustawa obronnościowa kraju, która w tym momencie nie wiem, w jakim stopniu nas dotknie. 

Jeśli chodzi o sprawy inwestycyjne, to mamy w planie wyremontować pozostałą część socjalną jednostki ratowniczo-gaśniczej. Jestem po rozmowie z komendantem wojewódzkim. Mam wstępnie zapewnione, że znajdą się na to fundusze.

Ubiegły rok to nie tylko akcje ratowniczo-gaśnicze, ale także wspomniana pomoc humanitarna dla Ukrainy, zbiórki sprzętu, sprawdzanie schronów i wiele więcej innych działań. Mocno to zaburzyło waszą codzienną służbę? A może wręcz przeciwnie.

- Były to na pewno dla nas dodatkowe zadania do zrealizowania. Pomoc w punktach reparacyjnych dla uchodźców na granicy - z naszego powiatu na takie punkty strażacy tak PSP jak i OSP wyjeżdżali ze dwa-trzy razy w miesiącu. Był również zbierany sprzęt dla strażaków z Ukrainy, jak i ubrania specjalne, sprzęt ratowniczy jak i gaśniczy, agregaty prądotwórcze, motopompy. 

reklama

U nas w komendzie był punkt zbiorczy. Zebrany sprzęt został przez nas przewiedziony do Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 3 w Rzeszowie. Stamtąd był on dystrybuowany na teren Ukrainy. Obciążenie pewne było. Dużo sprzętu zebraliśmy, dużo zostało przekazane. Dwa samochody z naszego powiatu również pojechały na Ukrainę. Ale naszej pracy raczej to nie zaburzyło.

Szykują się w tym roku awanse, przejścia na emeryturę, czy też czeka nas zaprzysiężenie nowych strażaków? A może w planach są jakieś zmiany na stanowiskach?

 - Awanse, jak co roku, planujemy na maj, zarówno w grupach podoficerów, aspirantów, jak i oficerów. Na pewno będą odznaczenia. Jeśli chodzi o przejścia na emeryturę, to aktualnie, jedna osoba już odeszła, kolejna się zadeklarowała, że odchodzi w lutym. To spowoduje, że będziemy mieć trzy wolne wakaty, które będziemy uzupełniać. 

Jesteśmy po naborze, który został przeprowadzony w zeszłym roku. W planach jest, aby dwa wakaty uzupełnić z naboru, a na pozostałe może przyjmiemy jakiegoś absolwenta szkoły pożarniczej z naszego powiatu albo uzupełnimy jakimś przeniesieniem z innej komendy.

W ubiegłym roku kolbuszowscy strażacy znacznie więcej razy wyjeżdżali do pożarów niż zdarzeń drogowych. Ta statystyka się nieco odwróciła. Z czego to wynika?

- Na pewno miała wpływ pogoda. Jeśli chodzi o pożary, ubiegły rok był dość suchym rokiem. Pożarów traw było dużo więcej niż w latach wcześniejszych. Jednak po wstępnych analizach naszych statystyk, nie widzimy większych różnic w porównaniu do lat wcześniejszych. Nie ma tak dużych dysproporcji. Raz jest więcej, raz jest mniej. Generalnie z roku na rok zdarzeń przybywa, bo i zadań mamy więcej. Przyjmujemy pod nasze skrzydła nowe dziedziny i wyzwania jako ratownicy.

Aktualnie w powiecie kolbuszowskim do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego należy 17 jednostek OSP. To wystarczająca liczba, czy raczej wyznaje pan zasadę im więcej, tym lepiej?

 - Jednostki OSP włączane są do KSRG na podstawie wytycznych komendanta głównego PSP. Prowadzi się analizę zagrożeń na danym terenie i przewiduje się do włączenia jednostki. Z naszej analizy wynika, że jeszcze jedną jednostkę powinniśmy mieć włączoną do KSRG z regionu gminy Majdan Królewski. Planowana do wdrożenia jest OSP Krzątka. 

Natomiast na teraz nie spełnia wymagań sprzętowych, także włączenie tej jednostki w tym roku do systemu stoi pod znakiem zapytania. Dołożymy natomiast wszelkich starań, żeby się to udało.

Liczba interwencji OSP w ostatnim roku była znacznie większa w porównaniu do lat ubiegłych. Dlaczego tak ważna jest obecność ochotników w ochronie przeciwpożarowej?

 - Jednostki OSP są ważnym elementem w strukturach działań ratowniczych w każdym powiecie, nie tylko u nas. Właściwie my, jako siły Państwowej Straży Pożarnej, przy mniejszych zdarzeniach jesteśmy sobie w stanie sami poradzić, ale już przy większych akcjach i mnogości tych zdarzeń bez pomocy Ochotniczych Straży Pożarnych już nie. Nie bez powodu inwestuje się w te jednostki. 

Liczba wyjazdów OSP jest większa, owszem, ale te jednostki zostały też niesamowicie dosprzętowione, aby mogły brać udział w tych zdarzeniach. Druhowie dostali nowe samochody, nowy sprzęt, zostały wyremontowane remizy. To wszystko powoduje, że te jednostki są coraz bardziej mobilne, coraz bardziej sprawniejsze i gotowe do prowadzenia działań ratowniczych. Myślę, że udział jednostek OSP w tych działaniach z roku na rok będzie rósł.

Powiat kolbuszowski jest pana zdaniem dobrze zabezpieczony pod względem ochrony przeciwpożarowej i szeroko pojętego ratownictwa?

- Myślę, że powiat kolbuszowski jest bardzo dobrze zabezpieczony. Nie ma miejsc niedostępnych dla służb ratowniczych w wymaganym czasie dojazdu 15 minut. Rozmieszczenie jednostek, ich dosprzętowienie jest wystarczające, aby w sposób prawidłowy i skuteczny prowadzić zabezpieczenie naszego powiatu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama