Mieszkaniec gminy Majdan Królewski mieszkał sam. Chorował. O tym, że nie żyje, policjanci dowiedzieli się od jego kolegi, który przyszedł go odwiedzić. Takie zgłoszenie kolbuszowscy policjanci otrzymali w poniedziałek (1 sierpnia).
Jak mówi Tomasz Chudzik z Prokuratury Rejonowej w Kolbuszowej, który był na miejscu, mężczyzna nie żył już od kilku dni. Zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. W tym przypadku nie było potrzeby przeprowadzania sekcji zwłok.
Mężczyzna, który zmarł to 64-letni mieszkaniec Huty Komorowskiej.
Starszych i samotnych osób jest coraz więcej. Mundurowi kierują apel, przede wszystkim do sąsiadów. Kiedy dawno nie widzieliśmy danej osoby, a wiemy, że mieszka sama, reagujmy. Pukajmy, dzwońmy, a jeśli to nie pomoże, wówczas wezwijmy służby. Czujność sąsiedzka jest w tych przypadkach bardzo ważna.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.