reklama

Handel tylko przy ul. Wolskiej w Kolbuszowej? Radny Wójcicki nie do końca uważa, że to dobry pomysł

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Joanna Serafin

Handel tylko przy ul. Wolskiej w Kolbuszowej? Radny Wójcicki nie do końca uważa, że to dobry pomysł - Zdjęcie główne

- Zobaczymy, czy to się u nas przyjmie - mówi Julian Dragan, rolnik i zarazem radny Rady Miejskiej w Kolbuszowej. - Rolnicy będą mieli do wyboru płacić i sprzedawać na targu przy ul. Zielonej, gdzie jest dużo klientów, lub przenieść się na ul. Wolską, gdzie tych kupujących może być dużo mniej, ale za miejsce płacić nie będzie trzeba. Czas pokaże - dodał nasz rozmówca. Mimo tego samorządowiec zagłosował za przyjęciem nowych zasad. | foto Joanna Serafin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Decyzja w sprawie miejsca placu targowego obok stadionu przy ul. Wolskiej w Kolbuszowej już zapadła. Nie obyło się jednak bez wątpliwości, czy wprowadzona zmiana przysłuży się sprzedawcom jak i klientom.
reklama

- Zgodnie ze wspomnianą ustawą rolników jak i ich domowników prowadzących w piątki i soboty handel zwalnia się od opłaty targowej - poinformowała Agnieszka Sajdak, inspektor w referacie budownictwa i planowania przestrzennego w Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej. 

 

1 stycznia tego roku weszła w życie ustawa o ułatwieniu handlu w piątki i soboty przez rolników i ich domowników. Ustawa ta obliguje do podjęcia uchwał przez radę w sprawie wyznaczenia takich miejsc. Projekt był również opiniowany na komisji finansów gospodarki komunalnej i mandatowo-regulaminowa samorządowej oraz rolnictwa inwentaryzacji mienia. 

- Na komisji mandatowej wstrzymałem się od głosu - tłumaczył radny Krzysztof Wójcicki. - Rozumiem intencję uchwały. Mamy wyznaczyć miejsce, jedno w gminie i chyba to jest to nieszczęście, że jedno, w których ma odbywać się handel w piątek i sobotę - nadmienił.

Radny Wójcicki uważa, że jeżeli handlującymi płodami rolnymi są starsze panie sprzedające jajka, to wyznaczanie tego miejsca w piątek i sobotę przy stadionie jest według niego średnim pomysłem. Uważa on, że lepiej zlokalizować takie miejsce w pobliżu zielonego rynku przy ul. Zielonej. 

- Rozumiem zagrożenie, że może się okazać, że tym rolnikiem sprzedającym płody rolne jest osoba, która będzie sprzedawać ziemniaki z samochodu, czym będzie zajmował dużo miejsca

- nadmienił Krzysztof Wójcicki. Samorządowiec dodał, że podejrzewa, że jednym z problemów będzie to, że bardzo mało ludzi będzie o tym wiedziało i pójdzie na zakupy na plac przy stadionie. Po drugie, sami rolnicy nie będą chcieli korzystać z tego miejsca w obawie, że klienci się tam nie zjawią. 

- Nie wiem, czy to jest dobra lokalizacja, pytanie, czy nie mamy lepszego miejsca i czy nie możemy zlokalizować tego w pobliżu targowiska przy ul. Zielonej? - powiedział członek rady miejskiej. Nikt z obradujących nie odniósł się do zdania radnego Krzysztofa Wójcickiego. 

Radni przystąpili do głosowania. 17 radnych podniosło rękę na znak poparcia uchwały. Józef Fryc, Piotr Panek i Krzysztof Wójcicki byli przeciw, natomiast Michał Karkut wstrzymał się od głosu. Uchwała zatem została przyjęta. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama