Przypomnijmy, że pierwszy przetarg na odbiór i zagospodarowanie śmieci gmina ogłosiła początkiem listopada. Zgłosiła się wtedy tylko jedna firma. Miejski Zakład Komunalny Sp. z o.o. w Leżajsku, czyli obecny odbiorca śmieci, wycenił swoje usługi na prawie 640 tysięcy złotych. To ponad dwa razy więcej, niż gmina planowała przeznaczyć na ten cel. W związku z tym samorząd unieważnił przetarg, a kilka dni później (27 listopada) ogłosił kolejny.
W czwartek, 6 grudnia, otworzono oferty złożone w drugim przetargu. Tym razem na ogłoszenie gminy odpowiedziało dwóch potencjalnych wykonawców. Firma Dezako z Dębicy wyceniła usługę na 630 tysięcy złotych. Drugi z oferentów - Miejski Zakład Komunalny w Leżajsku zaproponował, że to samo zadanie wykona za 10 tysięcy więcej (639 tys. 900 zł). Tymczasem gmina zamierza na to zadanie przeznaczyć ponad dwa razy mniej.
Jeśli więc samorząd wybierze po tym przetargu wykonawcę, to na pewno opłaty za odbiór śmieci wzrosną. Ile dokładnie? Tego na razie nie wiadomo. Do tematu wrócimy za tydzień.