Pomysł przesłania do marszałka takiego pisma zgłosił na ostatniej sesji (28 czerwca) radny Jan Puzio. - Chciałbym powiedzieć kilka słów, bo jak wszyscy wiedzą, remontowana jest droga wojewódzka przechodząca przez teren naszej gminy. Pojawiło się natomiast wiele uwag co do jakości tego remontu, jak i proponowanego zakresu rzeczowego na terenie samego Raniżowa - powiedział samorządowiec Puzio.
Jak dodał, w Raniżowie zawiązał się nieformalny komitet obywatelski, który poprosił radną wojewódzką Ewę Draus, aby rozeznała temat. - Bo sytuacja jest taka, że wykonawca, który wygrał przetarg na to zadanie, mówiąc kolokwialnie, próbuje się od bardzo wielu zadań wymigać. Chodzi przede wszystkim o znajdujący się na terenie Raniżowa kolektor burzowy, który jest stary, a oni próbują go na siłę zostawić, bo twierdzą, że jest w bardzo dobrym stanie i nie należy go wymieniać - wyjaśnił radny Puzio.
Propozycja pisma
Jan Puzio przedstawił obecnym na sali obrad samorządowcom proponowaną treść pisma, którą radni gminy Raniżów mieliby w tej sprawie skierować do marszałka województwa. Jak zapowiedział, chciałby, aby w sprawie ewentualnego wystosowania pisma rada gminy zagłosowała.
- W imieniu mieszkańców gminy Raniżów zwracamy się z prośbą o pomoc pana marszałka w rozwiązaniu problemów związanych z remontem drogi wojewódzkiej na odcinku przebiegającym przez naszą gminę - czytamy we wstępie "listu".
- Na odcinku drogi przebiegającej przez Raniżów biegnie wykonany w latach 70-tych ubiegłego wieku betonowy kolektor deszczowy o średnicy 60 cm zbierający wodę opadową na odcinku od gimnazjum do rzeki Zyzogi. Z informacji docierających do nas wynika, że wykonawca próbuje uniknąć jego wymiany, a jedynie go wyczyścić. Obawiamy się, że jego stan techniczny z uwagi na wiek i technologię wykonania jest nie najlepszy i przy dużych ulewach nie będzie on miał odpowiedniej wydolności. Ponadto spływ wody z osiedli, które zostały znacznie rozbudowane, przylegających do kolektora w perspektywie czasu spowoduje brak przepustowości, a w konsekwencji uszkodzenie drogi - czytamy w dalszej części pisma.
Niebezpieczne przejście
Autorzy apelu do marszałka zwracają się w nim również o jednoznaczne potwierdzenie informacji, czy będą wymieniane chodniki na ul. Grunwaldzkiej i Armii Krajowej w Raniżowie.
- Ich przebudowa jest konieczna z uwagi na ich stan techniczny, brak podjazdów dla osób niepełnosprawnych oraz bardzo wysoko usytuowane krawężniki, które utrudniają poruszanie się - zaznaczyli wnioskodawcy. W piśmie przypomnieli również o potrzebie przebudowy skrzyżowania drogi wojewódzkiej z drogą powiatową w centrum Raniżowa, tak aby wpłynęło to na poprawę bezpieczeństwa. - Bezpieczeństwo, przy obecnym stanie rzeczy na tym skrzyżowaniu, budzi wiele zastrzeżeń, co potwierdzają częste kolizje i wypadki na nim - uzasadniają.
Wnioskodawcy zwracają też uwagę na problem braku przejścia dla pieszych w okolicach kościoła w Raniżowie. - Przejcie z parkingu, który usytuowany jest po drugiej stronie ulicy, do kościoła jest niebezpieczne z uwagi na duże natężenie ruchu i brak odpowiedniej widoczności. Ponadto obok kościoła znajduje się przedszkole, do którego uczęszcza 75 dzieci i ich przeprowadzenie przez drogę jest szczególnie niebezpieczne - czytamy w piśmie do marszałka.