reklama

Gmina Niwiska. Spadkobiercy Jana Hupki wyciągają rękę po jego dawny majątek. Sprawa trafiła do kolbuszowskiego sądu

Opublikowano:
Autor:

Gmina Niwiska. Spadkobiercy Jana Hupki wyciągają rękę po jego dawny majątek. Sprawa trafiła do kolbuszowskiego sądu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIW zeszłym tygodniu do Urzędu Gminy w Niwiskach wpłynęło pismo, które może wywołać spore zamieszanie. - Postępowania tego typu trwają długo - uspokaja Elżbieta Wróbel, szefowa gminy.

Nadawcą pisma był wojewoda podkarpacki, który zawiadomił w nim o wszczęciu postępowania administracyjnego. Wszystko to z powodu wniosku spadkobierców w sprawie wydania decyzji stwierdzającej, że część pałacowo-parkowa majątku ziemskiego w Niwiskach (tj. parcele, na których znajdowały się dwór, stajnia, spichlerz, oficyna, studnia oraz park) będącego przed przejęciem na rzecz państwa własnością dra Hupki nie podlegała reformie rolnej. Niezależnie od tego postępowania wpłynął wniosek spadkobierców dra Jana Hupki o zawezwanie gminy Niwiska do próby ugodowej. Posiedzenie pojednawcze zostało wyznaczone na 23 maja w kolbuszowskim sądzie.

Co dalej?

 - Gmina Niwiska dba o zabytki i nikomu niczego nie zabrała - powiedziała szefowa gminy Elżbieta Wróbel. - Dzięki temu obiekty przetrwały do dnia dzisiejszego - zaznaczyła wójt. Wróbel podkreśliła jednak fakt, że spadkobiercy mają swoje prawa i mogą ich dochodzić na drogach sądowych.

Jednak, żeby mówić o tym, jakie są ich oczekiwania, jest za wcześnie. - Co będzie dalej? Zobaczymy. Postępowania tego typu trwają długo i życzyłabym, aby wszyscy dożyli końca sprawy - podsumowała wójt.

Głos w tym temacie zabrał radny Adam Chlebowski. - Co z tych nieruchomości jest własnością gminy? - dopytywał.

 - Nie będę tego tematu dzisiaj drążyć. Mam sprawę 23 maja w sądzie - zaznaczyła szefowa Niwisk. - Sprawa długo będzie toczyła się u wojewody - powiedziała wójt. 

Trzeba czekać

Dr Jan Hupka nie miał dzieci. Przysposobił on córkę swojej szwagierki, która zmarła w Krakowie w 2010 roku. To jej właśnie dr Hupka przepisał cały majątek. 

- Spadkobierczynie (dwie córki zaadoptowanej kobiety) złożyły wniosek do wojewody o wydanie decyzji stwierdzającej, że część pałacowo – parkowa majątku ziemskiego "Niwiska" nie podlegała przejęciu w trybie reformy rolnej - powiedziała w rozmowie z nami szefowa gminy. - Trudno powiedzieć, jak się to rozstrzygnie - podkreśliła.

 Na dzień dzisiejszy z decyzji komunalizacyjnej to gmina jest właścicielem. Wójt Niwisk Elżbieta Wróbel powiedziała, że wartość nakładów gminy w utrzymanie i remonty zabytkowych obiektów na pewno będzie uwzględniona, jeżeli dojdzie do roszczenia o zwrot majątku. - Na razie jest za wcześnie, aby o tym mówić - podkreśliła Elżbieta Wróbel.

Do tematu wrócimy wkrótce.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE