Gmina Niwiska. Droga między Trześnią a Siedlanką jest zbyt wąska. W sprawie interweniuje radny powiatowy Zbigniew Ofiara

Opublikowano:
Autor:

Gmina Niwiska. Droga między Trześnią a Siedlanką jest zbyt wąska. W sprawie interweniuje radny powiatowy Zbigniew Ofiara  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Droga jest zbyt wąska - na ten problem zwrócił uwagę Zbigniew Ofiara, radny powiatowy, na czerwcowej sesji Rady Gminy w Niwiskach. Spostrzeżenie dotyczyło traktu między Trześnią a Siedlanką.

- Tam jest asfalt dosyć wąski i z dwóch stron utwardzone pobocza. Jak dwa samochody się mijają, to albo jeden musi zjechać, albo drugi. Natomiast gdy jedzie samochód i rowerzysta, to samochód jedzie drogą, a rowerzysta musi uciekać na pobocze. Mieszkańcy pytają, czy nie dałoby się nieco zebrać tych poboczy i z każdej strony ulać jakieś pół metra asfaltu - dopytywał samorządowiec.

Do sprawy odniosła się Elżbieta Wróbel, wójt gminy Niwiska. Okazuje się, że wątek poszerzenia drogi jest znacznie bardziej skomplikowany, niż się wydaje.

- W budżecie mamy zaplanowane 50 tysięcy na poprawę poboczy.  Tam już mieliśmy dwie firmy drogowe i to nie jest taka prosta sprawa. To już byłoby wybranie z podbudową, nie tylko zebranie, tylko normalnie jakby robił asfalt.  Jeszcze będzie problem, bo na pół metra nie ma rozściełacza ( maszyna drogowa, przeznaczona do układania nawierzchni asfaltobetonowej - przypis redakcji) - wyjaśniała wójt.

Przy okazji wójt gminy Niwiska przedstawiła plan naprawy poboczy. Będzie on realizowany w lipcu i sierpniu.

Jeden z radnych dołączył się do poruszanego tematu.  - Uważam, że powinno się pomyśleć  o stworzeniu dostępu do tych 7 ha działek gminnych, które są w Hucinie.  Myślę potraktować właśnie tę drogę od strony Trześni, albo spod trzech krzyży, tak żeby stworzyć dojazd, żeby można było ewentualnie pomyśleć o ściągnięciu inwestora i dzierżawie. Jak będą tak wąskie drogi i tak kiepskie mostki, trudno tutaj cokolwiek zdziałać. W przyszłorocznym budżecie zacząć myśleć konkretnie, opracować projekt - zasugerował radny.

- Z tą drogą będzie problem. Tak sobie to próbuję wyobrazić, że jak dołożymy tej drogi po pół metra, to już nie mamy pobocza - wizualizował Robert Róg, przewodniczący rady, ponownie wracając do tematu wąskiej drogi do Siedlanki.- Tematyka jest trudna - przyznał.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE