Impreza odbyła się dzięki unijnemu wsparciu, pozyskanemu przez miejscowe stowarzyszenie.
- Otrzymaną dotację przeznaczyliśmy na realizację grantu mającego na celu promocję lokalnego dziedzictwa i kultury ludowej - mówi Ewa Kopeć, prezes Stowarzyszenia Towarzystwa Przyjaciół Huty Komorowskiej. - Wydarzenie miało na celu pokaz i prezentację wyrobów lokalnych Koła Gospodyń "Dworzanki" - dodaje.
Mieszkańcy, którzy przybyli na imprezę mogli obejrzeć wystawę wyrobów i rękodzieła wykonaną przez członkinie KGW oraz za damo degustować wyroby piekarskie i ciastkarskie (ciasta starodawne i chleby pieczone), dania gotowane (barszcz biały, grochówka starodawna i bigos staropolski), przetwory oraz malinową nalewkę. - Był też chlebek ze smalcem i ogórkiem kiszonym. Mieszkańcy bardzo chętnie degustowali nasze wyroby - mówi Krystyna Wołosz, przewodnicząca KGW "Dworzanki".
Wśród rękodzieła znalazły się wykonane przez "Dworzanki"obrusy, serwety haftowane i wyroby szydełkowe świąteczne z motywem bożonarodzeniowym i z motywem świąt wielkanocnych.
W trakcie imprezy odbył się też koncert śpiewu ludowego – na scenie razem wystąpiły Kapela z Huty oraz i gospodynie biesiady, a więc KGW "Dworzanki". Na biesiadzie gościł także Zespół Pieśni i Tańca z Kamienia oraz Zespół Obrzędowy "Górniacy" z Kolbuszowej Górnej.
Podczas niedzielnej biesiady w Hucie Komorowskiej, rozegrane zostały dwa mecze. W pierwszym z nich, dzieci zagrały przeciwko rodzicom, a w drugim policjanci kontra strażacy z Huty Komorowskiej. Zwycięzcami meczy okazały się dzieci i strażacy. Mecz, którzy policjanci rozegrali ze strażakami był meczem o Puchar Ks. Kard. Adama Kozłowieckiego. O godz. 20 uczestnicy imprezy skupili się w strefie kibica, gdzie obejrzeli mecz Polska-Kolumbia.