Obwód wyborczy czy sołectwo o najwyższej frekwencji miałoby uzyskać nagrodę pieniężną, która według sołtysa powinna zostać wykorzystana na najpilniejsze potrzeby danego obszaru: poprawę dróg, oświetlenie czy integrację.
Pięć zer
- Zainspirowały mnie te wybory samorządowe - tłumaczył gospodarz Porąb. - Można by było uhonorować miejsce, gdzie będzie największa liczba osób głosujących. Za pierwsze miejsce sugeruję co najmniej pięć zer z tyłu - podpowiadał szef Porąb.Władze gminy nie odniosły się do tej sugestii. Propozycja sołtysa Miazgi spotkała się z poruszeniem i ogólną wesołością zgromadzonych osób. Tymczasem, o ile znalazłyby się pieniądze, czy to taki zły pomysł?
To już było
Konkurs na najwyższą frekwencję wyborczą zorganizowała w 2010 roku gmina Niwiska. Nagrodą dla sołectwa, w którym została osiągnięta największa frekwencja wyborcza, był plac zabaw dla dzieci, o wartości 30 tys. zł. W przypadku gdy taki plac już istniał, miano wykonać inne zadanie o tej samej wartości.O nowy plac zabaw, który został uroczyście otwarty w czerwcu 2011 roku, wzbogaciło się Hucisko.
Więcej w aktualnym Korso