reklama

Gmina Kolbuszowa. Radni uchwalili podział pieniędzy na 2019 rok. Jakie inwestycje czekają miasto i czternaście sołectw w nowym roku?

Opublikowano:
Autor:

Gmina Kolbuszowa. Radni uchwalili podział pieniędzy na 2019 rok. Jakie inwestycje czekają miasto i czternaście sołectw w nowym roku? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIPodczas grudniowej sesji, na którą trafiła najważniejsza w ciągu roku uchwała, nie obyło się bez dyskusji. Radny Krzysztof Wójcicki zapewnił, że będzie głosował za uchwaleniem budżetu. - Chociaż my jako nowi radni jesteśmy w dużym dyskomforcie, ponieważ dostaliśmy do przegłosowania opracowany już budżet przez poprzednią kadencję, a zmiany były w zasadzie niemożliwe - mówił Wójcicki.

Jego zdaniem wszyscy nowi radni powinni się wstrzymać, ponieważ nie pracowali nad budżetem. Kalendarz wyborczy jest tak sformułowany, że radni stają przed decyzją, co zrobić z gotowym już budżetem. - Głosowanie za i danie kredytu zaufania poprzedniej radzie i administracji jest jedynym słusznym rozwiązaniem - podsumował  Krzysztof Wójcicki, kolbuszowski radny, (więcej na stronie 5).

 Z kolei Michał Karkut, radny i zarazem sołtys Kolbuszowej Górnej, policzył, że samorząd co roku dokłada do działania szkół i przedszkoli ponad 15 mln zł. - To są potężne pieniądze, to jest kilka dróg. To jest naprawdę mnóstwo inwestycji. To jest kanalizacja, to jest rozwój w wielu aspektach - wyliczał radny Karkut. Na końcu otwarcie dodał, że będzie przeciw przyjęciu uchwały (więcej na str. 5).

Na nie był również wieloletni radny Józef Fryc. - Uważam, że w każdym budżecie należy zabezpieczyć pieniądze, aby mieszkania, których właścicielem jest miasto, zaczęły się pojawiać - powiedział radny Fryc. - Od 2004 roku gmina sprzedała 40 mieszkań, w zamian za to nie stworzyliśmy ani jednego. Dla mnie jest to problem, dlatego nie głosuję za budżetem - dodał (więcej na str. 10).

Tegoroczny budżet zamyka się planowanym deficytem w wysokości 10,3 mln zł. Dziura budżetowa ma zostać zapełniona pieniędzmi pochodzącymi z zaciągniętych pożyczek i kredytów.

Gmina ma zaplanowanych około 70 zadań inwestycyjnych, na które zamierza wydać prawie 19 mln zł. - Patrząc na rok, który ma 52 tygodnie, to widzimy, że musimy się spieszyć z ogłaszaniem przetargów, aby nie marnować ani jednego miesiąca – powiedział burmistrz Jan Zuba i dodał - Dlatego od stycznia trzeba rozpocząć kontraktowanie niektórych zadań, aby można było zrealizować budżet do końca przyszłego roku w całości.


Więcej informacji w aktualnym numerze Korso.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE