O sprawę zakładu pytała Małgorzata Marut, radna z Hadykówki. - Wśród mieszkańców krążą pogłoski, że nowy właściciel ceramiki się jednak wycofał, czy to jest prawda? - dopytywała.
Pełni niepokoju
- Ucieszyliśmy się, kiedy pojawił się nowy właściciel w Zakładzie Ceramiki Budowlanej w Hadykówce - informował podczas ostatniej sesji Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas. - Oświadczył, kupując zakład od Nadsańskiego Banku w Stalowej Woli, że będzie chciał uruchomić produkcję pustaków szczelinowych, które były, jak również uruchomić w perspektywie produkcję dachówek - nadmienił włodarz. - Jak szybko zaczął ten zakład sprzątać, tak również szybko jego działalność ustała i jesteśmy pełni niepokoju, gdyż już zalega nam z podatkami i obym w złą chwilę nie powiedział, że mamy trzeciego właściciela, którego akurat nie oczekiwaliśmy - dodał szef gminy.
Cmolaski urząd na chwilę obecną nie wie jeszcze, co wydarzy się w najbliższym czasie. Wójt Galek zapewnia jednak, że póki co, gmina robi to, co do niej należy, żeby zmusić inwestora przynajmniej do płacenia podatków.
W złym stanie
W maju udało nam się porozmawiać z nowym inwestorem. Jak wtedy powiedział, wolałby poczekać i nie ujawniać nazwy swojej firmy. Jak nadmienił w rozmowie, zakład wymaga gruntownego remontu, ponieważ zniszczenia dokonane najprawdopodobniej przez ludzi są bardzo duże.
Rozkradzionych i rozebranych jest kilka silników i rozdzielnic elektrycznych. Bardzo duże zniszczenia widoczne są gołym okiem. Właściciela to jednak nie zniechęciło i chciał odbudować zakład. - Chce wznowić działalność i ponownie produkować cegłę - mówił w rozmowie. Jak dodał nasz rozmówca kilka miesięcy temu, jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w Ceramice, od przyszłego roku, ruszą piece i rozpocznie się produkcja. Wymaga to jednak dużo pracy.
- W pierwszej kolejności chciałbym zatrudnić osoby, które pracowały tu wcześniej - podkreślał nabywca. - Każdy, kto pracował w Ceramice, znajdzie ponownie zatrudnienie u mnie - zapewniał w maju inwestor z gminy Głogów Małopolski.
Czy zakład nadal będzie stał pusty? Do tematu wrócimy.