Ta atrakcja w pobliżu chęcińskiego zamku zlokalizowana jest w bezpośrednim sąsiedztwie XVII-wiecznego barokowego pałacyku (odrestaurowany dworek starosty chęcińskiego), łącząc nowoczesne budownictwo z zabytkową architekturą. Tuż obok rozciąga się czterohektarowy ogród doświadczeń, gdzie przez cały rok zwiedzający mogą dokonywać eksperymentów naukowych. Na tyłach tego fantastycznego francuskiego ogrodu stoi historyczny zabytek – Brama Jana III Sobieskiego. Została ona wybudowana po Wiktorii Wiedeńskiej dla naszego monarchy na wieść, że w drodze powrotnej ma zajechać do Chęcin – jednak polski król wrócił do żony inną drogą.
Nowoczesny obiekt został oddany do użytkowania 5 września 2014 r., kosztował 18 mln zł (85% kwoty pochodziło ze środków unijnych, 10% z samorządu województwa, a 5% z budżetu państwa), obejmuje ponad 4000 m2 powierzchni wystawienniczej na dwóch poziomach i popularyzuje nowoczesną naukę poprzez zabawę. Tematem wystawy jest zdrowy organizm ludzki – dobrze funkcjonujące ludzkie ciało, które pozwala zachować sprawność fizyczną i umysłową. Wystawa ma uświadomić zwiedzającym, jak złożony i wymagający jest organizm ludzki. Przedstawia 5 czynności życiowych człowieka: oddychanie, bicie serca, reakcja na bodźce, utrzymanie postawy pionowej ciała oraz odżywianie. Na wystawę składa się wiele stanowisk multimedialnych i mechatronicznych. Centrum mieści się w nowoczesnym gmachu wykorzystującym ekologiczne rozwiązania stosowane m.in. w budownictwie pasywnym. Na jego dachu znajduje się ogród, z którego doskonale widać chęcińskie wzgórze zamkowe (widoczne na trzecim zdjęciu – po prawej stronie, w oddali).
Robi wrażenie
Postać patrona tego centrum nauki nie jest przypadkowa – zwiedzając obiekt mogłem poznać tego włoskiego mistrza oraz ideę idealnych proporcji ludzkiego ciała przy stanowisku poświęconym „Człowiekowi Witruwiańskiemu”. Każdy ma możliwość stworzenia własnej, zindywidualizowanej postaci witruwiańskiej odpowiadającej jego sylwetce. Młodzież i dzieci mogą przeprowadzać eksperymenty naukowe poznając tajemnice przyrody. Z kolei nauczyciele mają możliwość wykorzystać nowoczesne i innowacyjne metody kształcenia zdecydowanie różniące się od tych w szkole. Wszystko to odbywa się pod okiem wykwalifikowanej kadry naukowej, która pomaga w innowacyjny sposób zachęcać dzieci i młodzież do nauki. W kieleckiej placówce duży nacisk kładziony jest na nauki humanistyczne, a nie tylko na ścisłe, dlatego patronem centrum został człowiek, który potrafił łączyć pasje związane z naukami ścisłymi z malarstwem.
Miałem możliwość obejrzeć tutaj unikalną wystawę ŚWIAT LEONARDA DA VINCI, która do tej pory była pokazywana w takich miejscach, jak Tokio, Nowy Jork czy Chicago – świętokrzyski obiekt to pierwsze miejsce w Polsce, gdzie była prezentowana. W jej skład wchodzi kilkadziesiąt elementów, m.in. interaktywne stanowisko „Kodeks Atlantycki”, dzięki któremu zwiedzający poznają konstrukcje 50 maszyn autorstwa włoskiego geniusza.
Byłem szczególnie zaskoczony precyzyjną reprodukcją „Ostatniej Wieczerzy”: najbardziej znanego malowidła ściennego tego największego geniusza ludzkości. Obraz ma naturalną wielkość i kolory, a także odtworzone stopy Chrystusa – bo oryginał w tym miejscu od kilku wieków jest „poprawiony” zamurowanym otworem drzwiowym prowadzącym do klasztornej kuchni, wykutym w ścianie refektarza (jadalni) klasztoru dominikanów w Mediolanie.
Na koniec ciekawostka: właśnie na początku maja minęło 5 wieków od śmierci tego renesansowego malarza, architekta, filozofa, muzyka, pisarza, odkrywcy, matematyka, mechanika, anatoma, wynalazcy, geologa, rzeźbiarza – obecnie trwa Światowy Rok 500-lecia Śmierci Leonarda da Vinci.
Zdjęcia: Waldemar Szumny
Autor tekstów poza obowiązkami zawodowymi jest pasjonatem podróżowania. Wykorzystuje każdą okazję, aby poznać i udokumentować nowe ciekawe miejsca, ludzi i rzeczy.