reklama
reklama

Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas o nowym przebiegu drogi krajowej nr 9. Ma być z najmniejszą szkodą dla mieszkańców

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: B. Posłuszny

Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas o nowym przebiegu drogi krajowej nr 9. Ma być z najmniejszą szkodą dla mieszkańców - Zdjęcie główne

Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas zaznaczył, że najważniejsze, żeby nowy przebieg drogi krajowej nr 9 był z pożytkiem, a nie szkodą dla mieszkańców Cmolasu i całej gminy. | foto B. Posłuszny

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCINowa trasa krajowej "dziewiątki", w której skład wchodziłyby obwodnice Kolbuszowej i Nowej Dęby, ominąć ma także Cmolas. Gdzie poprowadzono by nową drogę?
reklama

W poniedziałek, 22 maja, odbyła się konferencja prasowa dotycząca nowego przebiegu drogi krajowej nr 9. W perspektywie kilku lat zyskać ma na tym Kolbuszowa i cały powiat kolbuszowski. Mowa m.in. o obwodnicach Kolbuszowej i Nowej Dęby, które mają zostać połączone. 

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie przedstawiła dokładny plan. Docelowo ma powstać droga, która wyprowadzi ruch tranzytowy z naszego powiatu. Budowa nowego przebiegu DK9 poprawi też płynność transportu osobowego na kierunku Rzeszów - Radom i dalej do Warszawy. 

reklama

Skróci się też czas przejazdu oraz bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Realizacja inwestycji pozwoli także na likwidację, tzw. wąskich gardeł warunkujących spowolnienie ruchu pojazdów.

Łącznie z obwodnicami, cały odcinek nowej DK9 będzie liczył ok. 60 km.

Obwodnica Kolbuszowej 

Dla obwodnicy Kolbuszowej opracowywane jest obecnie STEŚ-R. Ogłoszenie przetargu na realizację obwodnicy miasta w systemie projektuj i buduj planowane jest na połowę 2025 r., a zakończenie robót przewiduje się na wrzesień 2029 r.

Początek w Cmolasie i koniec na granicy Kupna i Widełki - to najbardziej prawdopodobna, ostateczna propozycja dużej obwodnicy Kolbuszowej. Wariant nr 4 zdaniem samorządowców miałby rację bytu, po korekcie i nosić nazwę 4.1. 

reklama

Trasa miałaby przebiegać następująco: początek (strona wschodnia) zlokalizowany jest w gminie Cmolas na istniejącej drodze krajowej nr 9, gdzie na połączeniu z istniejącą drogą zaprojektowano skrzyżowanie SR-1 umożliwiające wjazd do miasta od strony północnej.

Na początkowym odcinku trasa przekracza kolejno linię kolejową nr 71 Ocice - Rzeszów, a następnie rzekę Przyrwa, po czym biegnie w kierunku południowo - wschodnim. Na połączeniu z drogą wojewódzką Mielec – Kolbuszowa – Sokołów Młp. zaprojektowano skrzyżowanie i kolejne z drogą powiatową Kolbuszowa – Werynia – Dzikowiec. Po korekcie obwodnica oddaliłaby się od ronda w Zarębkach i ominęła zabudowania, bez konieczności ich wyburzeń, co było w planie w wariancie nr 4. 

Dalej droga biegnie w kierunku południowo wschodnim do granicy miejscowości Widełka i Kupno, gdzie zaprojektowano koniec obwodnicy na skrzyżowaniu SR-4 z drogą krajową nr 9. Skrzyżowanie to umożliwi wjazd do miasta od strony południowej.

reklama

W wariancie tym przewidziano przebudowę dróg powiatowych Kolbuszowa – Kopcie oraz Kolbuszowa Górna - Kłapówka, które poprowadzone zostaną nad lub pod obwodnicą. W km 8+324 planuje się budowę przejazdu gospodarczego umożliwiającego połączenie komunikacyjne obszarów położonych po obu stronach obwodnicy. Długość obwodnicy w tym wariancie wynosi 12,7 km.

Nowy przebieg DK9

Wszyscy zastanawiają się, jak poprowadzony zostanie nowy przebieg drogi krajowej nr 9, szczególnie w powiecie kolbuszowskim. 

Według planu przedstawionego przed GDDKiA w Rzeszowie nowa obwodnica Nowej Dęby swoim zasięgiem obejmowałaby także Majdan Królewski i Komorów. Następnie powstać miałby łącznik pomiędzy wspomnianą obwodnicą Nowej Dęby a obwodnicą Kolbuszowej. 

Łącznik tej przeszedłby przez pola za Hadykówką i Cmolasem, od strony Jagodnika i Ostrów, po czym złączyłby się ze wspomnianą obwodnicą Kolbuszowej i prowadził aż do Widełki. Tam DK9 po nowym śladzie poprowadziłaby kierowców aż do Rzeszowa. 

Co z Cmolasem? 

Po takim przedstawieniu nowego przebiegu "dziewiątki" Cmolas wbrew aktualnym obawom mieszkańców zostałby odciążony, a ze wsi wyprowadzony zostałby ciężki ruch, który aktualnie uprzykrza życie.

Rodzi się jednak pytanie, którędy mogłaby zostać poprowadzona czteropasmowa droga o parametrach szybkiego ruchu. Na Zakościelu nie ma na nią miejsca ze względu na zwartą zabudowę. Gdyby jednak oddalić ją i poprowadzić bliżej Trzęsówki, co uchroniłoby od wyburzeń domów, nowa trasa DK9 znacznie oddaliłaby się od istniejącej krajówki i wydłużyłaby się. 

Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas, we wtorek, 30 maja, w rozmowie z nami zaznaczył, że będzie on rozmawiał z GDDKiA w Rzeszowie o przebiegu nowej krajówki przez Cmolas. Zaznaczył, że widzi on kilka propozycji jej przebiegu, ale należy to omówić z dyrekcją GDDKiA. 

Podkreślił on, że niezależnie od przebiegu DK9 najważniejsze jest to, aby poprowadzić ją z jak najmniejszą szkoda dla mieszkańców.

- Aby obyło się bez wyburzania domów czy niszczenia gospodarstw

- zaznaczył nasz rozmówca. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama