– Jak to w ogóle wygląda? Czy tak ma wyglądać wizytówka wsi? – zastanawiają się mieszkańcy Brzostowej Góry, mający swoje posesje przy drodze powiatowej Majdan Królewski – Kopcie – Lipnica – Raniżów, którzy zwrócili się do nas z prośbą o interwencję w sprawie poprawy przystanku autobusowego. – Robią teraz ścieżkę rowerową, grube miliony wydają, a przystanek obok to ruina. Stoi taki obdrapany, pomazany, belka na dachu złamana, a deski to chyba zgniły, bo to nawet strach tam do środka wchodzić, żeby na głowę coś nie spadło. Tynk odpada, farba się sypie, nie mówiąc nawet o tym gruzowisku w środku. Śmieci czasem pełno. Normalnie bajzel, brud i syf. Na inne przystanki we wsi wójt pieniądze miał, a ten został taki paskudny. Będzie ktoś jechał rowerem potem nową ścieżką, a pośrodku niej będzie stała taka „wizytówka wsi”. Jak to świadczy o naszej miejscowości? – pyta jedna z naszych Czytelniczek. – Dzieci czekają czasem na autobus, a jak deszcz pada, to nawet nie ma jak się schronić. To chyba nie jest jakiś wielki problem, żeby to w końcu naprawić? – zastanawia się kobieta.
Więcej w Korso nr 24/15.06.2016