reklama
reklama

Czy Rada Gminy w Cmolasie będzie chciała odwołać przewodniczącego?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Korso

Czy Rada Gminy w Cmolasie będzie chciała odwołać przewodniczącego? - Zdjęcie główne

Czy Rada Gminy w Cmolasie będzie chciała odwołać przewodniczącego? | foto Archiwum Korso

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIJednemu z radnych w gminie Cmolas nie spodobała się forma zamknięcie przez przewodniczącego obrad ostatniej sesji. Przypomniał on, że przewodniczącego powołuje rada i tak samo może go zmienić.
reklama

Andrzej Bujak, radny z Trzęsówki, poczuł się oczerniony po słowach, które padły z ust Eugeniusz Galka, wójta gminy Cmolas, podczas jednej z sesji Rady Gminy w Cmolasie.

W trakcie sesji, która odbyła się we wtorek, 6 czerwca, wójt Eugeniusz Galek w sprawozdaniu międzysesyjnym wspominał m.in. o trwających pracach na drogach w gminie Cmolas. Mówił m.in. o drodze gminnej relacji Trzęsówka - Cmolas, na której kładziony był asfalt. Jednak zdaniem wójta podczas prac nastąpiły pewne komplikacje. - Hamowanie robót wystąpiło na drodze gminnej Trzęsówka - Cmolas, tutaj odpowiedzialny pan radny Andrzej Bujak, ale myślę, że już nastąpi przyspieszenie i wszyscy będą zadowoleni - mówił podczas spotkania Eugeniusz Galek. Na sesji nieobecny był wspomniany przez szefa cmolaskiego urzędu radny Bujak. 

reklama

Samorządowiec z Trzęsówki odniósł się jednak do słów wypowiedzianych przez wójta podczas sesji, która miała miejsce w piątek, 30 czerwca, a samorządowiec w niej nie uczestniczył. 

- W pewnym momencie padł zarzut pod moim adresem, cytuję: "Hamowanie robót wystąpiło na drodze Trzęsówka - Cmolas, odpowiedzialny pan radny Andrzej Bujak", koniec cytatu. Według mnie jest wysoce nieetyczne, stawiać komuś zarzuty, gdy tej osoby w danej chwili nie ma. A wiedział pan, że nie ma mnie na sesji i nie mogę się do tych zarzutów od razu odnieść. Myślę, że pan jako doświadczony samorządowiec powinien o tym wiedzieć, więc proszę o wyjaśnienie, jak ja jako radny swoją osobą hamowałem roboty na tej drodze?

- prosił o wyjaśnienie radny Bujak i dodał: - Nie wiem, czy sugeruje pan, że stałem na tej drodze i hamowałem wykonanie tej drogi lub w jakiś inny sposób. 

reklama

Bez odpowiedzi 

Eugeniusz Galek wyjaśnił, że temat dotyczy drobnych, ale bardzo istotnych spraw. - Ważne jest to, jak radny się prezentuje, co proponuje i jak to realizuje. Jeżeli się tego nie realizuje, to znaczy, że ludzie widzą i palcami pokazują, że jeden może, drugi nie może - mówił zawile szef urzędu. 

Andrzej Bujak nie dawał jednak za wygraną, drążąc temat. - Z całym szacunkiem, ale nie uzyskałem odpowiedzi, jak ja swoją osobą hamowałem budowę tej drogi. Zarzuty przedstawione przez wójta dotyczące hamowania budowy tej drogi są nielogiczne - mówił przedstawiciel mieszkańców z Trzęsówki. 

Radny podkreślił, że kilkakrotnie m.in. on zabiegał o tę drogę i nie tylko o nią, chociażby u posła Chmielowca, aby pozyskać dofinansowanie z Polskiego Ładu. - Bo jakbyśmy tylko zdali się może na wójta, to byłaby powtórka z rozrywki i mielibyśmy może dwa i pół (mln zł - przyp. red.). Zarzuty, że ja blokowałem w jakiś sposób tę drogę, są bardzo rażące i proszę wójta, żeby mi to w jakiś sposób wyjaśnił do końca, bo źle się bardzo z tym czuję - dodał Andrzej Bujak. 

reklama

Nie robić targowiska 

Do komentarza radnego po raz kolejny odniósł się wójt. - Jeżeli się pan podejmuje jakiegokolwiek zadania, to proszę kontynuować go i sprawa zamknięta. Nie zamierzam publicznie brudów prać. Jeżeli się pan czego podejmuje, to proszę temat pociągnąć do końca. Jeżeli pan uważa, że załatwił pan wszystkie pieniądze z Polskiego Ładu, moje uszanowanie, nie mam o czym rozmawiać. Dziękuję - skwitował dosadnie Eugeniusz Galek. 

Ryszard Warzocha, przewodniczący cmolaskiej rady, zamknął po słowach wójta sesję. -  Zamykam sesję, nie będziemy tu targowiska robić. Proszę pisać, jeżeli chcecie, pan wójt odpowie - mówił szef rady. 

- To, dlaczego wójt na piśmie mi tego nie napisał, tylko powiedział to w dyskusji? Ja się czuje oczerniony i chciałbym zostać oczyszczony. Najlepiej zamknąć sesję i tyle, bo tak u nas jest - mówił oburzony radny Bujak. - Zamykam sesję, dziękuję za przybycie i trudno. Nie róbmy sobie tutaj targowiska - powiedział na koniec raz jeszcze przewodniczący Warzocha. 

reklama

Zrezygnować z funkcji 

Andrzej Bujak po raz kolejny wrócił do tematu drogi na ostatniej sesji, która odbyła się 2 sierpnia.

- Chciałbym się odnieść do zamknięcia ostatniej sesji przez pana przewodniczącego. Ponieważ trwała dyskusja, zadawałem konkretne pytania, niestety pan przewodniczący zamknął sesję. Nie robiłem targowiska, tylko chciałem uzyskać konkretne odpowiedzi na zadane pytania. Jeżeli pan przewodniczący nie panuje nad sytuacją, nie czuje się na siłach, zawsze może zrezygnować z funkcji przewodniczącego, ewentualnie przypominam, że radni też mogą zmienić przewodniczącego

- mówił radny z Trzęsówki. 

Przewodniczący Warzocha podkreślił, że temat wspomnianej drogi był już omawiany na jednym ze spotkań.

- Na sesji zrobiła się taka sytuacja, że pan sam powołał się na osoby, które też nie uczestniczyły w tej sesji. Po ostatniej sesji ja nie wiem, kto tu wójtem jest na tej gminie, tak to wyszło, jak pan sobie odsłucha. Jeżeli pan wójt powiedział, że nie odpowie więcej, to byłem pewny, że odpowiedzi nie uzyskamy. Prosiłem, żeby pan zwrócił się z tym na piśmie, pan wójt by odpowiedział, byłoby to dostępne w biuletynie

- tłumaczył szef cmolaskiej rady. 

Andrzej Bujak, kontynuując temat, wyjaśnił, że został poproszony przez wójta w związku z remontem drogi koniec Trzęsówki-Cmolas, aby ten skontaktował się z właścicielką, przez której teren przebiega wspomniany trakt, czy nie zechciałaby zgodzić się na przekazanie gminie części działki. - Pytałem właścicielkę, właścicielka zgodziła się, pismo zostało wysłane do gminy, nie wiem, co się stało z pismem, ale nawet jeżeli nie dotarło pismo, to wystarczyło dopytać, zadzwonić, a nie oskarżać mnie o takie sytuacje - dodał samorządowiec.  

Do dyskusji wtrąciła się Bernadetta Wolak-Posłuszny, która zwróciła uwagę, że wójtem gminy Cmolas jest nie kto inny, jak Eugeniusz Galek. - Rada, w trójpodziale władzy w Polsce jest władzą uchwałodawczą, czyli rada procesuje prawo, a wójt jest władzą wykonawczą - tłumaczyła radna i zwróciła się do przewodniczącego, mówiąc: 

- Pan został wybrany na osobę, która nas reprezentuje, dba, aby rada prawidłowo funkcjonowała i dba o prawidłowy przebieg sesji i o interes radnych. Jeżeli mamy wątpliwości, to powinny być one rozwiane. Każdy radny chce zadbać o swoje dobre imię, w momencie kiedy obrady odbywają się na wizji i ma poczucie, że został niewłaściwie oskarżony, pomówiony. 

Wybory przewodniczącego 

Rada Gminy w Cmolasie w 2018 roku, spośród dwóch kandydatów, wybrała swojego przewodniczącego. Chęć objęcia tego stanowiska wyrazili wówczas Ryszard Warzocha i Stanisław Siębor. 

Dziesięciu radnych w tajnym głosowaniu wybrało kandydaturę Warzochy, a jedynie pięciu członków było za wyborem radnego Siębora z Porąb Dymarskich. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama