Gmina Cmolas w 2020 roku udzieli pomocy rzeczowej dla powiatu kolbuszowskiego w kwocie 552 223 zł. Pieniądze mają sfinansować trzy inwestycje na terenie cmolaskiej gminy.
Pierwsza z nich dotyczy budowy chodnika dla pieszych w Ostrowach Tuszowskich za 232 607 zł. Kolejnym zadaniem ma być chodnik przy drodze relacji Cmolas-Świerczów. Kosztować ma on 133 626 zł. Ostatnia zaplanowana inwestycja to budowa traktu dla pieszych przy drodze powiatowej w Trzęsówce za 185 990 zł.
- Zadanie pierwsze to 331 metrów chodnika w Ostrowach Tuszowskich. Zadanie numer dwa jest kontynuacją chodnika w kierunku Świerczowa wzdłuż osiedla. Zadanie numer trzy to 204 metry bieżące i będzie to kontynuacja chodnika w Trzęsówce - tłumaczył Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas.
Podejmuje działania
Jak zaznaczył szef cmolaskiego urzędu, przed przystąpieniem do przetargu będzie on chciał podjąć działania przy pomocy radnych powiatowych. - Żeby do budowy tych chodników włączył się też starosta powiatu kolbuszowskiego, bo ładnie by było, żebyśmy wspólnymi siłami te zadania robili, zgodnie z uchwałą konwentu wójtów, burmistrza i starosty powiatu kolbuszowskiego - zaznaczył wójt Galek. Do chwili obecnej inwestycje związane z budową chodników przy drogach powiatowych finansują gminy. Zarząd Dróg Powiatowych w Kolbuszowej pokrywa tylko koszty związane z przygotowaniem dokumentacji technicznej.
Andrzej Bujak, radny z Trzęsówki, zwrócił uwagę na wygląd i zakończenie nowego chodnika, który powstał w 2019 roku w Trzęsówce. - Pierwszy odcinek zakończył się na środku posesji i nie za bardzo to wyglądało - tłumaczył rajca. Podkreślił, że przy projektowaniu należałoby zakończyć trakt np. przy zjeździe. Była to uwaga zarówno radnego Bujaka, jak i mieszkańców wsi.
Jak podkreślił włodarz, to zadanie było sztucznie podzielone. - W związku z tym tak zostało ucięte, na ile zostało pieniędzy. Jeżeli w tym roku uda się zrobić to zadanie, będzie zrobiony cały odcinek tak jak w projekcie - dodał wójt.
Asfaltowe
Stanisław Siębor, radny z Porąb Dymarskich, włączając się do dyskusji na temat uchwały, poddał pomysł, aby chodniki zostały wykonane z nawierzchni asfaltowej. - Mamy uwagę jako klub radnych - zaczął przedstawiciel mieszkańców. - Przeliczając długość chodników, to jest około 700 metrów łącznie i jest to koszt 500 tys. zł - wyliczał radny Siębor. - Zauważamy, że coraz częściej w ościennych gminach pojawiają się chodniki asfaltowe. Koszt jednego kilometra o takim podłożu to około 300 tys. zł - dodał i zaproponował, aby gmina Cmolas również pomyślała o takim rozwiązaniu poza zabudowaniami.
- Chodniki o powierzchni asfaltowej coraz częściej wchodzą i w poszczególnych gminach je widujemy. Jak będą takie propozycje, ja dokonam razem z dyrektorem ZDP analizy kosztowej - mówił Eugeniusz Galek. - Jeżeli uznamy, że to jest ładne, że to jest zasadne i ekonomiczne uzasadnione, to występując do ZDP, będziemy od razu występować w piśmie o zaprojektowanie chodnika z nawierzchni asfaltowej. Do tej pory występowaliśmy o wykonanie projektu przy drogach powiatowych i o tym decydował dyrektor, jaki ma być chodnik, czy ma być szerszy, węższy i z której strony położony. Czasami dyskutowaliśmy, ale czasami zarząd sam decydował - tłumaczył wójt.
Za przekazaniem pieniędzy na rzecz budowy chodników radni zagłosowali jednogłośnie, 15 "za".