Co jest największym problemem w gminie Cmolas? Mówili o nich radni

Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas, komentując raport, w którym zostały przedstawione m.in. zagadnienia, które udało się zrobić w 2021 roku, zaznaczył, że cmolaska gminy ma niskie zadłużenie, które wynosi nieco ponad 2,5 miliona złotych. Zdaniem wójta stwarza to duże możliwości operacyjne w przypadku pojawienia się możliwości inwestycyjnych i pozyskania dotacji, chociażby z Unii Europejskiej. 

- Bez względu na trudności działalności Wód Polskich należy wesprzeć funkcjonowanie Zakładu Usług Komunalnych jako jednego z filarów bezpieczeństwa gminy

- wspomniał szef urzędu. 

Podkreślił on także, że należy kontynuować działania budowy obwodnicy Cmolasu. Eugeniusz Galek nadmienił także, że występuje konieczność opracowania rewitalizacji centrum Cmolasu. Ma być to podstawą do ubiegania się o fundusze z zewnątrz na ten cel. - Wśród wielu przewidywanych inwestycji ważniejszymi będą przebudowa biblioteki, rozbudowa i modernizacja oczyszczalni ścieków - mówił o planach na przyszłość wójt, dodając, że ważna jest także współpraca z jednostkami nadrzędnymi. 

Poza mieszkańcami 

- Owszem w dużej mierze tak jest, w większości obszarów. Natomiast zabrakło mi w tym raporcie konkluzji, wniosków zawierających również niedomagania, czy też obszary, które wymagają jakiejś poprawy. Obszarów z potrzebami, tego zabrakło

- podkreślił samorządowiec z Cmolasu. 

Radny Zagroba wskazał, że w raporcie jest wszystko co dobre. Pewne jednak rzeczy nie do końca przedstawiają się tak kolorowo.

- Pewne rzeczy działy się poza radą, poza mieszkańcami. W niektórych obszarach należałoby wyciągnąć wnioski. Wnioski na przyszłość, bo w ubiegłym roku umknęły nam pewne inwestycje związane czy z naborem do Polskiego Ładu czy też jakaś współpraca z powiatem

- wspominał radny. 

Wspomniał on, że rada nie miała wiele do powiedzenia m.in. w sprawie przebudowy skrzyżowania w Cmolasie, obok biblioteki. - Brakuje działań, o których mówimy od kilku lat, czyli mam na myśli stan chodnika do Hadykówki i przez Hadykówkę, a wnioskujemy o to od dłuższego czasu. Kolejna rzecz to fakt, że kilkuletni plan rewitalizacji centrum Cmolasu nie został zrealizowany, a mieliśmy tam dosyć ambitne i istotne zagadnienia. Mam na myśli  przebudowę skrzyżowania głównego w Cmolasie z drogą krajową, a faktem jest, że dzieje się i to dosyć dużo w kontekście projektu obwodnicy Nowej Dęby i Kolbuszowej, a projekt nie obejmuje swoim zasięgiem Cmolasu. Ja wiem, że są to zagadnienia po części bardziej powiązane ze strategią, ale raport odzwierciedla pewien rok kalendarzowy i nakierowuje nas na tę strategię - wyjaśniał szczegółowo Andrzej Zagroba. 

Obszary do poprawy 

- Piszemy o dobrym poziomie usług społecznych, ochronie zdrowia. Wiemy, że początkiem roku i w ubiegłym roku mieliśmy perturbacje i to są takie rzeczy, które mieszkańcy pamiętają. Uważam, że informacja o tym, że mamy w tym zakresie sporo do poprawy, powinna się znaleźć w tym raporcie

- zaznaczyła. 

Radna Wolak- Posłuszny wspomniała także, że w raporcie znalazła się informacja o dobrym poziomie infrastruktury, z czym się nie zgodziła. Podała przykład, że są miejsca na terenie gminy, gdzie mieszkańcy nie mają dobrych dróg i jeżdżą jedynie po żwirowych.

- Czytając ten raport, gdzie piszemy, że mamy dobry poziom infrastruktury, na pewno nie każdy mieszkaniec gminy się z tym zgodzi - podkreśliła, dodając kwestię związaną z odnawialnymi źródłami energii.

- Wiemy, że odnawialne źródła energii w gminie Cmolas zadziały się tylko i wyłącznie na budynkach infrastruktury publicznej. W przypadku budynków prywatnych nic się nie działo. Wnioskowałabym, aby raport w latach kolejnych pokazywał obszary, które są do poprawy, gdzie nie wszystko udało się zrealizować. Dajmy w raporcie informacje mieszkańcom - skwitowała Bernadetta Wolak- Posłuszny. 

Co może być lepiej 

Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas, zaznaczył, że wnioski, jakie nasunęli radni, są istotne. - Żyjemy jeszcze w takiej sytuacji, że jesteśmy skazani na współpracę z innymi instytucjami, które nie zawsze spełniają nasze oczekiwania. Wpływa to na nas, że niedomagania służby zdrowia, która jest w zarządzie powiatu, to my za to płacimy. I to jest bardzo bolesne. Można wymienić kilka takich spraw, które powodują, że pewne sprawy są niezrobione, co nie zwalnia nas od tego, żeby tych tematów nie drążyć i nie realizować. Mam wielką nadzieję, że wspólnymi siłami i możliwościami wiele rzeczy uda nam się zrobić i te sprawy, które są do wprowadzenia do następnego materiału o gminie Cmolas, będą wprowadzone. Mam zgromadzony szereg materiałów do dyspozycji, niebawem będziemy o tym rozmawiać już pod kątem tworzenia budżetu roku 2023 czy też innych zadań, o których mówiliście - wyjaśniał wójt Galek.

Marian Posłuszny, sekretarz gminy, zaznaczył na koniec, że raport jest sprawozdaniem. - Nie ma w nim ani słowa o tym, co będziemy robić w przyszłości. Tylko to, co się działo 2021 roku i nic więcej. Raport pełni funkcję informacyjno - sprawozdawczą. Ocenie tego, co napisaliśmy, ma służyć debata. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy w roku przyszłym ocenili siebie - poinformował sekretarz Posłuszny.