reklama
reklama

Ceny węgla w Kolbuszowej i okolicach. Do kupienia opał z Polski i Kazachstanu. Ile za transport?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: K. Ząbczyk

Ceny węgla w Kolbuszowej i okolicach. Do kupienia opał z Polski i Kazachstanu. Ile za transport? - Zdjęcie główne

Na placu STW dostępnych jest kilka odmian węgla. Pochodzi on z zagranicy. | foto K. Ząbczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIJesień w pełni, a wielu z nas zaczyna myśleć o zakupie opału na zimę. Jeśli planujesz kupić węgiel w naszym powiecie, sprawdziliśmy, gdzie znajdziesz najkorzystniejsze ceny i skąd pochodzi oferowany surowiec. Jak się okazuje, nie wszędzie dostępny jest ten z polskich kopalni.
reklama

Jeszcze nie tak dawno, chociażby z powodu pandemii czy wojny za naszą wschodnią granicą, węgiel trudno było dostać od ręki. Dziś na składach opału znajdziemy go w dużej ilości – od miału, przez orzech, aż po kostkę. Ile zapłacimy i skąd pochodzi "czarne złoto" dostępne w mieście nad Nilem i okolicach?

Z Kazachstanu i Polski

W składzie węgla przy sklepie Lidl gruby węgiel (tzw. kostka) można kupić od ręki za 1660 zł za tonę, natomiast drobniejszy (orzech) kosztuje 1560 zł za tonę. Pracownik poinformował nas, że największe zainteresowanie było w lipcu i sierpniu, a obecnie nastąpił chwilowy przestój. Jednak, jak sam przyznaje, wkrótce klienci znów zaczną kupować opał na zimę. Podkreślił również, że w ofercie jest wyłącznie węgiel z polskich kopalni, ponieważ w poprzednim roku zagraniczny nie cieszył się dużym powodzeniem – klienci skarżyli się, że gorzej się pali i nie zapewnia takiego ciepła.

reklama


Skład przy sklepie Lidl. Fot. K. Ząbczyk.

Na składzie przy STW wybór jest większy, jednak dostępny jest wyłącznie węgiel sprowadzany z zagranicy – głównie z Kazachstanu oraz w niewielkich ilościach z Indonezji. Polskiego opału tutaj nie znajdziemy. A jak kształtują się ceny? Za tonę miału zapłacimy 1500 zł, orzech kosztuje 1420 zł za tonę, natomiast za kostkę trzeba zapłacić 1580 zł za tonę.


Skład przy STW. Fot. K. Ząbczyk.

reklama

Na składzie węgla w Trzęsówce (gm. Cmolas) za tonę orzecha zapłacimy 1520 zł, za miał 900 zł, a ekogroszek kosztuje 1600 zł. Sprzedawca poinformował nas, że jest to węgiel sprowadzany z Kazachstanu, który oferuje już kolejny rok – polskiego węgla nie ma w sprzedaży. Jak twierdzi, klienci są bardzo zadowoleni z tego surowca, ponieważ nie zawiera kamienia, a po spaleniu pozostaje niewiele popiołu. W przypadku transportu do dalszych rejonów powiatu trzeba dopłacić, np. do Widełki koszt wynosi 20 zł, ale przy zamówieniu dwóch ton transport jest gratis.

Przedsiębiorca z Brzostowej Góry oferuje węgiel od Polskiej Grupy Górniczej (PGG), największego producenta węgla kamiennego w Polsce i w całej Unii Europejskiej. Ceny zależą od odmiany węgla oraz kopalni, z której pochodzi. Dla przykładu, za orzech z kopalni Ziemowit zapłacimy 1450 zł za tonę, kostka kosztuje 1550 zł, a ekogroszek – 1500 zł. Węgiel dostępny jest zarówno luzem, jak i w workach (usługa workowania to dodatkowy koszt 120 zł). Właściciel przyznał, że jego główny zysk pochodzi z transportu. Kupujący zamawia węgiel bezpośrednio na stronie PGG, wybiera interesujący go rodzaj i wskazuje skład w Brzostowej Górze jako miejsce odbioru. Wówczas dostawca kontaktuje się z klientem i zapewnia transport. Przykładowo, koszt dostawy do Widełki wynosi 120 zł.

reklama

Mieszkańcy widzą różnicę

W rozmowach z nami mieszkańcy Kolbuszowej chętnie dzielili się swoimi opiniami na temat cen i jakości węgla. Wielu z nich zauważa, że obecne ceny są znacznie korzystniejsze niż w poprzednich latach, dlatego już teraz robią zapasy na zimę. 

- W porównaniu do tego, co było dwa lata temu, teraz ceny węgla to naprawdę duża ulga. Już kupiłem kilka ton, bo robi się coraz chłodniej i nie ma co czekać

- mówi mieszkaniec.

- Pamiętam, jak dwa lata temu ceny węgla były po prostu kosmiczne. Teraz jest o wiele lepiej, więc już zrobiłam zapasy na zimę. Jesień w pełni, więc trzeba zacząć palić w piecu

- powiedziała jedna z kobiet.

- W zeszłym roku za tonę płaciłem prawie dwa razy więcej. Teraz kupiłem na cały sezon grzewczy. Lepiej zrobić to teraz, zanim wszyscy rzucą się na węgiel, bo zaczyna się robić zimno

reklama

- przyznał mężczyzna.

- Zawsze wybieram nasz węgiel. Lepiej się pali i daje więcej ciepła. Poza tym wolę wspierać nasze kopalnie i polski rynek, zamiast kupować opał z zagranicy

- dodaje inny mieszkaniec.

- Polski węgiel to zdecydowanie lepsza jakość. Nigdy się nie zawiodłam. Zagraniczny nie pali się tak jak powinien, a nasz jest pewny i sprawdzony

- skwitowała mieszkanka miasta.

Jest dużo taniej

Ceny węgla w powiecie kolbuszowskim na przestrzeni ostatnich dwóch lat były dużo wyższe. Dla porównania, w październiku 2022 roku w punktach sprzedaży "czarnego złota" za średniego orzecha trzeba było zapłacić nawet między 2990 a 3600 zł. Z kolei w ubiegłym roku orzech kosztował 2040 zł za tonę, a kostka - 2100. Obecnie można zaobserwować wyraźny spadek cen – jest zdecydowanie taniej

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama