Rafał Przybyło, członek Rady Miejskiej w Kolbuszowej zabrał głos w sprawach różnych podczas sesji, która odbyła się w środę, 30 października w Miejskim Domu Kultury w Kolbuszowej. O tym pisaliśmy w artykule: Nietypowa prośba radnego. Burmistrz: Pojadę i uklęknę
- Mam zaszczyt zaprosić wszystkich państwa do zawierzenia Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny, Pani Jasnogórskiej, Królowej Polski, całej naszej gminy. Drodzy państwo, już nasi przodkowie zawierzyli naszą ojczyznę Matce Bożej, jako tej, która w szczególny sposób wyprasza u swego Syna, a naszego Pana Jezusa Chrystusa potrzebne łaski. Zawierzając siebie, nasze rodziny, naszą gminę, w szczególny sposób obieramy ją sobie na patronkę Kolbuszowej. Pragnę, aby to ona nas prowadziła i ochraniała w każdym dniu naszego prywatnego i zawodowego życia. Jako samorządowcy chcielibyśmy zawierzyć nasze powołanie, naszą służbę lokalnej społeczności, ojczyźnie, właśnie jej - Królowej Nieba i Ziemi. Dlatego chcę zaprosić wszystkich samorządowców do złożenia wolności swojego podpisu pod stanowiskiem rady
- mówił Rafał Przybyło, radny miejski.
Co na słowa radnego Rafała Przybyło powiedział Grzegorz Romaniuk, burmistrz Kolbuszowej?
- Dzisiaj w dobie ogromnego zagrożenia wojną, w czasach których co chwilę mówi się o pandemiach, zawierzenie Matce Boskiej Jasnogórskiej naszej gminy Kolbuszowa, kiedy jest takie oczekiwanie społeczne, bo to głosy, które docierają nie tylko do pana Rafała, ale również i do mnie, myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, że jeżeli jest taka wola naszych mieszkańców, żeby takie zawierzenie mogło się odbyć
- mówił burmistrz Romaniuk.
Szef urzędu podkreślił, że jest to inicjatywa mieszkańców gminy Kolbuszowa, która w większości jest wierząca.
- Czy tu mieszkamy politykę i kościół? Nie. Bo w to nie jest zaangażowany kościół. Nie mówimy o kwestii tego, że to księża nam to narzucają, to jest oddolna inicjatywa naszych mieszkańców. Jeżeli są takie oczekiwania, to uważam, że kto zechce, powinien wziąć udział w perspektywie wyjazdu na Jasną Górę i u stóp Matki Boskiej Częstochowskiej złożyć takie zawierzenie. Jeżeli będziemy mogli, to na pewno dojedziemy. Ja jeżeli będę upoważniony do takiego zawierzenia, to na pewno z pełną odpowiedzialnością zawierzę naszą gminę Matce Boskiej Częstochowskiej. Będzie to wyrazem ogromnego zaszczytu dla mnie, że będę mógł uklęknąć i poprosić o błogosławieństwo i szczęście dla naszych mieszkańców
- skwitował Grzegorz Romaniuk.
Pielgrzymka do Częstochowy
Księża z kolbuszowskim parafii ogłosili zapisy na pielgrzymkę, która odbędzie się już w niedzielę, 8 grudnia.- Burmistrz Kolbuszowej Grzegorz Romaniuk oraz Jan Fryc, przewodniczący rady miejskiej, 8 grudnia organizują pielgrzymkę na Jasną Górę celem zawierzenia mieszkańców gminy Kolbuszowa Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny Matki Bożej Jasnogórskiej Królowej Polski. Będziemy modlić się o Boże błogosławieństwo dla mieszkańców gminy i naszej ojczyzny. Zachęcamy do uczestnictwa w pielgrzymce. Koszt wyjazdu to 60 złotych, w cenie ciepły posiłek oraz transport. Zapisy w parafii do 20 listopada
- czytamy na ogłoszeniach parafii Św. Brata Alberta w Kolbuszowej.
Radni o pielgrzymce na Jasną Górę
Zapytaliśmy kilku radnych, czy przyłączą się i pojadą zawierzyć gminę Kolbuszowa Matce Bożej.Norbert Tylutki, radny w rozmowie z nami przyznał, żę jeżeli obowiązki służbowe na to pozwolą, pojedzie razem z burmistrzem do Częstochowy.
- Jest to dobrowolna akcja, dobra inicjatywa, nie jestem przeciwny, jestem osobą wierzącą, nikomu to nie szkodzi, nikomu to nie przeszkadza, kto chce to pojedzie
- powiedział radny Tylutki.
Podobnego zdania jest radny Piotr Panek. On także nie ma nic przeciwko i jak podkreślił, jest to indywidualna sprawa każdego.
- Nikt nikogo nie zmusza, a ja traktuje wystąpienie Rafała jako zaproszenie
- mówił randy Panek.
Innego zdania jest radny Józef Fryc. Poinformował, że nie wybiera się na pielgrzymkę. W rozmowie z nami samorządowiec przyznał, że jest to sprawa osób wierzących i miejscem do takiego tematu jest kościół,.
- Proponowaliśmy radnemu, żeby podjął ten temat w swojej parafii i w swoim kościele, żeby w samorządzie nie zajmować się takimi sprawami
- przekazał radny Fryc, podkreślając, że sesja to nie miejsce na tego typu wystąpienia i że lepszym do tego były kościół.
Józef Fryc ubolewa także nad tym, że młodzi nowi radni nie zajmują się istotniejszymi tematami i problemami związanymi z gminą Kolbuszowa. Wspomniał w tej kwestii o ważnym zagadnieniu, jakim jest, chociażby stale rosnące zadłużenie gminy Kolbuszowa, którym mało interesują się niektórzy samorządowcy, czy budżetem na 2025 rok, który także być może będzie dużym problemem i wyzwaniem dla samorządu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.